Red Bull X-Fighters, pojedynek Adam Jones - Andrea Villa: Przelecieli piramidy

2010-05-18 10:13

Sam sfinks zbladł, widząc, co się dzieje przed jego obliczem. Amerykanin Adam Jones skręcał w powietrzu swoją maszynę o 90 stopni w bok, prostując po chwili tor lotu. Innym razem kładł się plecami na siodle, to znów zeskakiwał z niego i wywijał nogami z boku.

Jones triumfował u stóp wielkich piramid egipskich faraonów w Gizie. W drugich tegorocznych zawodach Red Bull X-Fighters w akrobacji motocrossowej pokonał w finale (głosami sędziów 4:1) Norwega Andre Villę.

Patrz też: Rusza Red Bull Air Race

Kilka tysięcy egipskich widzów wyło z zachwytu, patrząc na cuda wyprawiane przez motocyklistów. Niektóre nazwy tych powietrznych figur, wykonywanych kilkanaście metrów nad ziemią, mówią same za siebie: "tsunami", "martwe ciało", "wiszący na skale" czy "pocałunek śmierci".

Najnowsze