Rajd Monza już za chwilę. Kajetanowicz lubi włoską kuchnię

2020-11-27 15:14

Samochodowy rajd Monza startuje już za kilka dni. Zakończy tegoroczne MŚ. Pdczas tygodniowego pobytu w północnych Włoszech trzeba zapewnić sobie odpowiednie wyżywienie. Co wybierze do swojego jadłospisu Kajetan Kajetanowicz (41 l.)?

Italia to kopalnia smacznych potraw. A przecież dobra dieta to podstawa sukcesu każdego sportowca. Aktualny wicemistrz świata WRC2 2019 nie ukrywa, że chce udanie zakończyć ten niełatwy sezon.- Włochy to nie tylko sport i motoryzacja, ale także znakomita kuchnia, którą bardzo lubię. Jednak odpowiednia i zbilansowana dieta to dla mnie bardzo ważny czynnik, który pomaga mi utrzymać wysoką formę, dlatego trochę będę musiał obejść się smakiem - mówi z kwaśnym uśmiechem "Kajto".Nie każda z miejscowych potraw pasuje do ostrego reżimu dietetycznego trzykrotnego rajdowego mistrza Europy. Szczególnie, że Kajto ciągle stara się odżywiać w odpowiedni sposób.- Przede wszystkim powoli odchodzę od mięsa. Dlatego trudno będzie mnie namówić na golonkę nawet raz w roku . Poza tym w mojej kuchni w dalszym ciągu sporo jest węglowodanów oraz warzyw, ze szczególnym wykorzystaniem pomidorów, które zawierają niezwykle cenny potas - dodaje.Nad dietą najlepszego, polskiego kierowcy rajdowego trzyma pieczę renomowana dietetyczka z Bielska-Białej, dr Agnieszka Kawik, która dba o każdy szczegół wyżywienia. Na tak trudny rajd potrawy muszą być dobrze wyselekcjonowane.- Jedzenie przygotuje nam prowadzona przez Polaków firma cateringowa z Wielkiej Brytanii. Potrawy dostarczone przez naszych przyjaciół zawsze są bardzo smaczne i zawierają wszystkie potrzebne produkty - przekonuje Kajetanowicz.Szczególnie o dania zawierające węglowodany nie musi się martwić nasz kierowca. Wszyscy wiedzą, że Włochy są królestwem pizzy i spaghetti. Obie potrawy są niezwykle kuszące nie tylko dla sportowców. Dlatego wybór jednej z nich jest czasami bardzo trudny. Ale w tym przypadku logika podpowiada, co warto i Kajto nie ma wątpliwości.- Stawiam na makarony, które zawierają potrzebne mi węglowodany. Z kolei pizzę chętnie zjem, ale dopiero po powrocie do Ustronia, którą przyrządzi mi Aneta. Ale musi być bez mięsa, najlepiej z tuńczykiem, oliwkami i innymi warzywami - kończy kierowca LOTOS Rally Team.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze