- Oczywiście byłoby wspaniale zakończyć rajd na punktowanej pozycji, ale nie będę dążył do osiągnięcia określonego rezultatu - mówi Kubica. - Moim celem jest przejechanie jak największej ilość kilometrów i poszerzenie wiedzy na temat samochodu WRC. To będzie moja pierwsza okazja do rywalizacji w samochodzie rajdowym na najwyższym poziomie na nawierzchni szutrowej. Przede mną wciąż wiele nauki.
Przeczytaj koniecznie: Robert Kubica: Mój największy problem to prawy nadgarstek
Robert Kubica otrzymał 11. numer startowy w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Pilotem Polaka nie będzie już Maciej Baran, tylko Włoch Michele Ferrara.
- Każdy rajd ma swoje charakterystyczne cechy - dodaje Kubica. - W Walii zdaje sobie sprawę, że połączenie szybkich dróg i ekstremalnych warunków może być bardzo trudne, szczególnie dla niedoświadczonego kierowcy.