- Nic nie jest skończone - powiedział Kubica zapytany o możliwość powrotu do Formuły 1. - Wszystko jest uzależnione od tego, czy zdołam naprawić swój największy problem, obracanie nadgarstkiem prawej ręki. Jedni lekarze mówią, że nie da się tego naprawić, a inni, że jest to możliwe. Ja mam nadzieję. Chciałbym dostać szansę pewnego dnia, ale rozumiem, że sport rozwija się dalej, a czas płynie - powiedział Polak.
Dowiedz się więcej: Rajd Wielkiej Brytanii. Kubica skomentował rozstanie z Baranem
Na razie Kubica przygotowuje się do Rajdu Wielkiej Brytanii, który rozpocznie się 15 listopada. Dla polskiego kierowcy będzie to debiut w fabrycznym samochodzie WRC.