- Jestem w stanie prowadzić bolid Formuły 1 na jednym lub dwóch torach podczas testów - ppowiedział BBC Kubica. - Ale takie testy nie mają żadnego sensu jeśli nie mogę myśleć o udziale w wyścigach.
Zobacz koniecznie: Polska - Słowacja. Szczęsny nabawił się kontuzji przez sen, Nawałka zebrał pierwsze (niemrawe) brawa od piłkarzy
- Formuła 1 to marzenie, cel, ale na dziś bardzo trudny do realizacji. Powiedziałbym, że prawie niemożliwy - zaznaczył Polak. - Nigdy nie skorzystam z oferty, jeśli nie będę się czuł w 100 procentach gotowy do powrotu. Jeśli pewnego dnia wszystko się poprawi, wtedy zobaczymy.
Karierę Polaka w Formule 1 zatrzymał wypadek z lutego 2011 roku. Polak niemal stracił rękę. Długa rehabilitacja przyniosła już duże rezultaty, ale całkowita sprawność na razie nie wróciła. Kubicy nie przeszkadza to rywalizować w rajdach, w których już w pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo świata WRC 2. Prawdopodobnie w przyszłym sezonie Kubica także będzie jeździł Citroenem, ale nie chce jeszcze niczego przesądzać.
- Jeśli zostanę w rajdach w przyszłym roku, to będę chciał startować w całym sezonie. Będzie to poważne wyzwanie – wyznał Kubica. - Jedną z możliwości jest także powrót na tor wyścigowy. Na pewno nie będą to bolidy jednomiejscowe, nie mam jednak jasno określonych planów.