Ofensywa. To był w sobotę klucz do zwycięstwa polskich koszykarzy nad Białorusią. Biało-czerwoni ruszyli na gospodarzy od pierwszej sekundy. Już po trzech minutach prowadzili dwunastoma punktami. I konsekwentnie, z krótką przerwą w drugiej kwarcie, bili rywali aż do samego końca. Ci nie potrafili zatrzymać asów naszej drużyny, a sami nie znajdowali dość miejsca, by równie intensywnie bombardować nasz kosz. Znakomite spotkanie w naszych szeregach rozgrywał Maciej Lampe - autor 25 punktów i 8 zbiórek - ale nie tylko on. Swoje dorzucił Mateusz Ponitka, tradycyjnie regularny był Łukasz Koszarek, a w czwartej kwarcie błysnął również Mateusz Zamojski, autor 15 punktów, który wprowadził w szeregach rywali sporo zamieszania.
To drugie zwycięstwo biało-czerwonych w eliminacjach do mistrzostw Europy, które w 2017 roku rozegrane zostaną w Finlandii, Izraelu, Rumunii oraz Turcji. W pierwszym spotkaniu ekipa Mike'a Taylora rozbiła Portugalczyków. 7 września czeka nas natomiast starcie z Estończykami.
Białoruś - Polska 79:97 (28:34, 20:19, 13:20, 18:24)
Białoruś: Witalij Liutycz 23, Arciom Parachouski 14, Aleksander Kudriawcew 10, Aleksander Pustawar 8, Aleksander Semaniuk 6, Maksym Sałasz 5, Mikita Mieszczeriakow 5, Maalik Wayns 4, Wiaczesław Korz 0, Aleksiej Trascinecki 0, Kirył Sytnik 0
Polska: Maciej Lampe 25, Przemysław Zamojski 15, Mateusz Ponitka 14, AJ Slaughter 13, Adam Waczyński 9, Łukasz Koszarek 9, Tomasz Gielo 4, Michał Sokołowski 2, Adam Hrycaniuk 2, Robert Skibniewski 0, Aleksander Czyż 0