Spis treści
- „Nie” dla Zielińskiego z opaską: „Za grzeczny”
- Komornicki bezlitosny dla Lewandowskiego: „Kapitan nie może...”
- Wybór kapitana: wielkie wyzwanie dla nowego selekcjonera
- Zaskakujący kandydat Komornickiego na kapitana?
Jan Urban w tej roli oficjalnie zaprezentowany ma zostać w czwartek – informował na platformie X Mateusz Borek. Dziennikarz przybliżył też skład sztabu szkoleniowego, z którym pracować ma nowy trener polskiej kadry. Jedną z najważniejszych kwestii, z którą zmierzyć się będzie musiał nowy opiekun Biało-Czerwonych, będzie właśnie kwestia wskazania kapitana. W tej chwili – decyzją Michała Probierza – jest nim Piotr Zieliński, który jednak w Helsinkach… nie zagrał z powodu kontuzji.
„Nie” dla Zielińskiego z opaską: „Za grzeczny”
- Piotr Zieliński – a może pan Piotr, żeby się na mnie nie obraził… - nie jest typem lidera. A tym bardziej kapitana. Jest za miękki, za grzeczny, nie ma odpowiedniego wpływu na zespół – uważa Ryszard Komornicki, który jest wielkim entuzjastą kandydatury Jana Urbana. Sprawy wyboru kapitana bynajmniej nie bagatelizuje.
Ryszard Komornicki o reprezentacji: „Trójka stoperów to pomyłka, Urban da luz i poukłada grę” [ROZMOWA SE]
- Ja bym wszystkim dał opaski; całej drużynie, żeby nie było wyjątków i obrażalskich – mówi co prawda, ale kwituje to zdanie śmiechem. Na poważnie zaś dodaje: - Zieliński nie jest typem kapitana, ale… Robert Lewandowski też nie. Ja bym do niego w roli kapitana nie wracał.
Komornicki bezlitosny dla Lewandowskiego: „Kapitan nie może...”
Komornicki podaje całkiem konkretne przyczyny, dla których nie powierzałby opaski „Lewemu”. - Po pierwsze - nie miałem wrażenia, by on był kapitanem całej drużyny! Po drugie - bo jeśli dla kogoś opaska kapitańską jest jedyną motywacją, żeby przyjechać na reprezentację, no to ona… mu się nie należy – dzieli się swymi refleksjami dotyczącymi napastnika Barcelony, obrażonego na kadrę po telefonie od Probierza. Po czym wylicza cechy „dobrego kapitana”.
- Z jednej strony to musi być ktoś, kto czasami – na boisku – będzie nawet nieprzyjemny dla kolegów. Z drugiej – ktoś, do kogo każdy w drużynie może przyjść, który z każdym porozmawia, bo z każdym ma dobry kontakt. Ktoś, kto musi się troszczyć o dobro całego zespołu, a nie tylko swoje własne – podkreśla. - A nie oszukujmy się: Lewandowski jest troszkę indywidualistą, jak każdy łowca goli.
„To lider, którego potrzebuje Lewandowski!”. Waldemar Matysik o kandydaturze Jana Urbana na selekcjonera [ROZMOWA SE]
„Lewemu” dostaje się też za inne zachowania. - Kapitan nie może swej funkcji nadużywać: w sensie publicznego krytykowania trenera. Choćby tylko gestami, jak to się zdarzało Lewandowskiemu, kiedy całą swą postawą i zachowaniem zdawał się mówić: „A co on tam na tej ławce wyprawia!”. Dobra, niech kapitan rozmawia z selekcjonerem, ale w cztery oczy, a nie demonstracyjnie, publicznie – zaznacza nasz rozmówca.
Wybór kapitana: wielkie wyzwanie dla nowego selekcjonera
Wybór kapitana prosty jednak nie będzie. Wręcz przeciwnie: to wielkie wyzwanie dla nowego selekcjonera! - Janek będzie musiał się z tą sprawą zmierzyć i zrobić to transparentnie. Musi porozmawiać z oboma panami; może również z radą drużyny, choć na pewno nie ze wszystkimi zawodnikami, bo to – moim zdaniem – też by do niczego nie prowadziło. Na pewno z członkami sztabu się powinien skonsultować – wylicza Komornicki.
Zaskakujący kandydat Komornickiego na kapitana?
Po skreśleniu kandydatur Zielińskiego i Lewandowskiego, wybór zdaje się być jednak bardzo niewielki. - Ja bym kapitanem zrobił kogoś, kto gra trochę bardziej z tyłu. Może stopera? Może defensywnego pomocnika? W każdym razie kogoś, kto jest w tej grupie osobowością – sugeruje Ryszard Komornicki. Z konkretem ma jednak sporo problemów.
- Wie pan, tak jak selekcjoner musi znaleźć prawego czy lewego obrońcę, tak musi też znaleźć dobrego kandydata do noszenia opaski. Mnie przychodzi mi do głowy ten chłopak z Red Bulla… - nasz rozmówca przez chwilę szuka nazwiska. „Kamil Piątkowski?” - podrzucamy. - Tak – odpowiada.
Jacek Ziober: reprezentacja Polski w kryzysie. „Potrzebujemy prostoty i Urbana!” [ROZMOWA SE]
- Ale ja nie znam większości kadrowiczów od ich strony charakterologicznej; Janek pewnie zna ich dużo lepiej – zastrzega. Po czym podsumowuje swoje refleksje: - Kapitan nie jest wyłącznie od przywitania się z sędziami i rywalem, a potem – od rozkładania rąk, gdy nie dostaje podań. Chodzi o to, by miał posłuch, a trenerowi pomagał w zarządzaniu zespołem!
