Lewandowski odmówił gry w kadrze Probierza
Ostatni okres nie był łatwym dla reprezentacji Polski. Nie dość, że kadra notowała kiepskie wyniki, to jeszcze atmosfera wewnątrz zespołu zdecydowanie odbiegała od idealnej. Podsumowaniem tego czasu był czerwiec, kiedy Biało-czerwoni przegrali 1:2 z Finlandią w Helsinkach w bardzo ważnym spotkaniu kwalifikacji do mistrzostw świata, a wszystko poprzedziła awantura na linii Michał Probierz - Robert Lewandowski. Selekcjoner, który pożegnał się z posadą po porażce na północy Europy, zdecydował się odebrać opaskę kapitańską "Lewemu". Ten w odpowiedzi poinformował, że więcej w kadrze pod wodzą tego trenera nie zagra. Ale że na tym stanowisku doszło do zmiany, czy jest szansa, że napastnik Barcelony ponownie przyjmie powołanie do gry z orzełkiem na piersi?
Tak Lewandowski zareagował na kandydaturę Probierza
Wobec tego, że lada chwila nowym selekcjonerem oficjalnie zostanie ogłoszony Jan Urban, prawdopodobnie nic nie stanie na przeszkodzie, aby na kolejne zgrupowanie przyjechał także "Lewy". Tym bardziej, że - jak informował dziennikarz Roman Kołtoń - zawodnik Barcelony miał pozytywnie opiniować kandydaturę byłego szkoleniowca Górnika Zabrze. "Super. Wzajemny szacunek z obu stron" - takie podejście względem nowego szkoleniowca kadry ma wyznawać Lewandowski.
Ugaszenie niepokojów wobec nazwiska gracza Blaugrany to z pewnością doskonała wiadomość dla reprezentacji Polski i jej kibiców. W nadchodzących wrześniowych meczach - z Holandią w Rotterdamie i Finlandią w Chorzowie - drużyna narodowa potrzebuje zawodników w najwyższej formie. Dobrze czujący się "Lewy" z pewnością będzie wielką wartością dla kadry.
