Otóż w pierwszych dwunastu minutach meczu LeBron James zdobył - uwaga - aż 23 punkty! Pobił tym samym kolejne rekordowe osiągnięcie. Do wczoraj najlepszy punktowy dorobek w pierwszej kwarcie w całej historii klubu z Miami był dziełem znakomitego centra Alonso Mourninga.
Przeczytaj koniecznie: Kamil Stoch bohaterem kibiców - już ruszyła Stochomania
15 lat temu Mourning rzucił w pierwszej kwarcie jednego z ligowych spotkań 21 "oczek". Dla Jamesa ważniejsza od pobityh rekordów była jednak wygrana w prestiżowych derbach Florydy.
- Mieliśmy świadomość, że nie był to zwyczajny mecz regularnego sezonu - podkreślił bohater spotkania.