Do dramatycznych wydarzeń doszło jeszcze przed meczem III ligi, w którym Widzew Łódź mierzył się z Wartą Sieradz. Przed godziną 19 fani Widzewa zaalarmowali policję, że raniony nożem został jeden z kibiców gospodarzy. Mężczyzna trafił pod opiekę służb medycznych, które zadecydowały o przewiezieniu go do szpitala.
Funkcjonariusze policji zauważyli w okolicach stadionu podejrzanego mężczyznę, który miał na sobie ślady krwi. Znaleziono przy nim etui po nożu i zdecydowano się go zatrzymać. 24-latek będzie musiał złożyć wyjaśnienia. Wtedy okaże się, czy miał coś wspólnego z atakiem przy stadionie Widzewa.
Jagiellonia zremisowała ze Śląskiem