Robert Lewandowski chce kolejnego dziecka? Te słowa wiele wyjaśniają

Robert Lewandowski i jego żona Ania od ponad roku wychowują córeczkę Klarę. Pociecha daje im mnóstwo radości, a w domu kapitana reprezentacji Polski panuje atmosfera szczęścia i miłości. Choć państwo Lewandowscy chronią prywatność, jak tylko mogą, to co jakiś czas wrzucają zdjęcie Klary, na którym nie widać twarzy. Niedawdno pojawił się filmik, na którym dziecko z wielką pasją dopinguje tatę. Pociechy są także jednym z głównych tematów rozmów w szatni Bayernu Monachium. - Często z piłkarzami z klubu pokazujemy sobie zdjęcia i filmiki z naszymi dziećmi. Żona Thiago Alcantary urodziła synka dzień wcześniej w tym samym szpitalu, gdzie rodziła Ania. Nasze historie bardzo często się pokrywają, często rozmawiamy, czyje dziecko co zrobiło i śmiejemy się, że idziemy równo, doskonale się rozumiemy - powiedział "Lewy" w serii rozmów "Wywiadówka", publikowanych na blogu babybyann.com.

W tej samej rozmowie Robert Lewandowski wspominał poród ukochanej żony. Okazuje się, że wówczas para przeżywała trudne momenty. - Sytuacja była trudna: bezpośrednio po porodzie Ania wymagała dłuższej obserwacji lekarskiej, żeby można było stwierdzić, że wszystko jest ok. Potem, jak to minęło, było łatwiej, już nie bałem się tak, jak przez te pierwsze godziny. To, co razem przeszliśmy podczas porodu, bardzo nas wzmocniło na bardzo daleko w przód. I to, że wszystko się dobrze skończyło, było szczęściem - przyznał szczerze piłkarz.

Wielu zadaje sobie pytanie czy Lewandowscy myślą o kolejnym dziecku. W przytaczanej wyżej rozmowie nie mogło więc zabraknąć pytania o plany na powiększenie rodziny. Robert Lewandowski nie unikał odpowiedzi, a wiele ona wyjaśniła. - Mam nadzieję, że Klara będzie miała rodzeństwo. Nie wiem kiedy, bo zaplanować tego się nie da i zdajemy sobie z tego sprawę. Czas pokaże - stwierdził Robert Lewandowski, sugerując że wraz z żoną chcą starać się o kolejną pociechę. - Kiedyś bardzo chciałem mieć chłopca, marzyłem o synu, juniorze. Ale mając taką kochaną córeczkę, zdaję sobie sprawę, że to, co wcześniej myślałem, blaknie w obliczu tego, co mam teraz. Jestem szczęśliwy. Jeśli będziemy mieć drugą córeczkę, będę jeszcze szczęśliwszy i dumny. Zobaczymy, co będzie - dodał reprezentant Polski.