Robert Lewandowski przez kilka dni wypoczywał z rodziną na Mykonosie. Szybko jednak przemieścił się do Chin, prawdopodobnie w celach zawodowych. Za Wielkim Murem urlop spędza z kolei Grzegorz Krychowiak. To właśnie "Krycha" opatrzył zabawnym podpisem zdjęcie z "Lewym" w Pekinie. "Kiedy twoje zdjęcia na Instagramie są tak dobre, że nawet Robert Lewandowski przyjechał zobaczyć, jak jest w Chinach" - napisał na Twitterze pomocnik reprezentacji Polski i Lokomotiwu Moskwa. Ta sama fotografia pojawiła się również na instagramowym koncie snajpera naszej kadry.
"Ten moment w mieście, gdzie żyje 21 milionów ludzi, a przypadkiem wpadasz na kolegę z pracy" - napisał Robert Lewandowski na portalu społecznościowym przy fotce z jednym z najlepszych kolegów z kadry.