Warner wspólnie z Mohamedem bin Hammama próbowali wysadzić ze stołka prezesa FIFA Seppa Blattera. W tym celu Warner wręczył 25 członkom władz FIFA łapówki (średnio po 40 tys. dolarów) by podczas głosowania opowiedzieli się przeciw Szwajcarowi. Sprawa się "wysypała" i w zasadzie Jack Warner powinien pójść do więzienia, ale skandal potraktowano jako wewnętrzny problem FIFA. A tam uznano, że najlepiej tę aferę "zamieść pod dywan". Warner zrezygnował, śledztwo zawieszono, Blatter pozostał na stanowisku.
Podobno "w te klocki" jest od Warnera trzy razy lepszy.