Leon XIV wielkim fanem tenisa i... futbolu! Tę drużynę dopinguje kardynał Prevost
Nowo wybrany papież Leon XIV, wcześniej kardynał Robert Prevost, wnosi do Watykanu nie tylko duchowe przewodnictwo, ale także sportową pasję – do tenisa. W wywiadzie sprzed dwóch lat, przypomnianym teraz przez media takie jak „La Nacion” i „Le Figaro”, Amerykanin przyznał, że choć uważa się za amatora, sport ten towarzyszy mu od lat. – Odkąd opuściłem Peru, miałem niewiele okazji do gry, więc nie mogę się doczekać powrotu na korty – mówił. Przez lata pełnił posługę w Peru, gdzie – jak sam przyznał – tenis był dla niego także formą odpoczynku.
Co ciekawe, jak informuje „El Espanol”, Leon XIV także uwielbia piłkę nożną. Jak się okazało, podczas swojego pobytu w Peru bardzo mocno związał się z tamtejszą drużyną Allianza Lima, 25-krotnym mistrzem kraju. Zespół ten aktualnie występuje na pierwszym poziomie ligowym i po rozegraniu dziesięciu meczów (ma jedno spotkanie zaległe) zajmuje piąte miejsce.
Co więcej, na tym samym poziomie rozgrywkowym występuje zespół ADC Juan Pablo II College, który w swoim herbie ma zdjęcie Jana Pawła II. Już niedługo dojdzie do ich wielkiego rewanżu. 22 lutego w trzeciej kolejce tego sezonu Allianza Lima wygrała 1:0.
Leon XIV kolejnym papieżem, który jest fanem sportu
Tradycja papieży będących kibicami sportu ma długą historię. Jan Paweł II był zapalonym fanem piłki nożnej i wiernym sympatykiem Cracovii. Benedykt XVI kibicował Bayernowi Monachium, a papież Franciszek – zmarły 21 kwietnia – przez dekady wspierał argentyński klub San Lorenzo. Leon XIV jest jednak pierwszym papieżem tak otwarcie związanym z tenisem. Co ciekawe, w Watykanie znajduje się kort, z którego nowy Ojciec Święty może wkrótce skorzystać – jeśli tylko znajdzie chwilę w napiętym harmonogramie.
Nowy papież, choć dopiero rozpoczyna swój pontyfikat, już zaznacza swoją osobowość i zainteresowania, dając sygnał, że sport – podobnie jak wiara – może łączyć ludzi.
