Prezes Polskiego Związku Judo Wiesław Błach, sam przed laty judoka wysokiej klasy, zamierza kryzys przełamać przez zatrudnienie trenera z Japonii.
Przeczytaj koniecznie: Zwycięstwo Rafaela Nadala
- Wariant z polskimi szkoleniowcami reprezentacji po prostu się nie sprawdził. Nie działa współpraca z trenerami ligowymi. To trzeba zmienić - mówi prezes. A znawcy judo twierdzą, że zadziałał tu "polski mechanizm".
Trenerzy ligowi uznali, że rodak nie może być dla nich autorytetem. Ciekawe czy Japończyk potrafi lepiej?
Judo. Trener z Japonii na zażegnać kryzys
2010-09-14
21:03
Polskie judo, niegdyś sport przynoszący medalowe plony, znalazł się w głębokim dołku. Na MŚ w Tokio nasi przegrywali najdalej w drugiej walce, a najlepsze miejsce zajęła... siódma w swojej wadze Urszula Sadkowska (26 l.).