piotr wojciechowski

i

Autor: x.com/polonia1911

Spoczywaj w pokoju

Na warszawskim stadionie doskonale znano ten głos, teraz umilkł na zawsze… Nie żyje Piotr Wojciechowski

2025-02-25 23:08

Smutną wiadomość przekazała we wtorkowy wieczór warszawska Polonia. Zasłużony klub, pierwszy mistrz Polski ze stolicy, pożegnał w mediach społecznościowych człowieka, który z „Czarnymi koszulami” związany był przez wiele lat. Jako spiker, obecny był nie mal na każdym meczu przy Konwiktorskiej. Piotr Wojciechowski odszedł w wieku 63 lat.

Środowisko dziennikarzy sportowych u progu nowego roku traci ważne postaci. W styczniu zmarł Maciej Petruczenko, wielka osobowość świata medialnego, związany przez całe zawodowe życie z „Przeglądem Sportowym”. Na początku lutego ze Śląska napłynęły wieści o śmierci długoletniego redaktora naczelnego „Sportu”, Adama Barteczki.

Piotr Wojciechowski w swej medialnej karierze związany był z oboma wspomnianymi wyżej tytułami sportowymi. Związany był także z redakcją „Piłki Nożnej”. Jako dziennikarz, często chadzał własnymi ścieżkami, z niezależnymi opiniami i komentarzami, które budziły emocje.

Jego pióro – dzięki wspomnianym tytułom – znane było kibicom w całym kraju. Jego głos – przede wszystkim fanom warszawskiej Polonii. Przez lata był bowiem spikerem na stadionie przy ul. Konwiktorskiej, pełnił też w klubie przez jakiś czas rolę spikera. „Pogrążonej w żałobie rodzinie w imieniu Klubu składamy najszczersze wyrazy współczucia” – czytamy w wiadomości opublikowanej przez „Czarne koszule” na platformie X.

Polonia w czwartek zagra mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice. Klub wystąpił do Polskiego Związku Piłki Nożnej z prośbą o upamiętnienie Piotra Wojciechowskiego symboliczną minutą ciszy przed rozpoczęciem gry.

Sport SE Google News
Autor:

Najnowsze