W Budapeszcie o olimpijskie przepustki rywalizowano w stylu klasycznym (mężczyźni) i wolnym (kobiety i mężczyźni). Największym osiągnięciem polskiej ekipy stało się trzecie miejsce Iwony Matkowskiej (Grunwald Poznań) w wadze 50 kg. Ale prawo startu w igrzyskach dla swojego kraju zdobywali tam tylko finaliści poszczególnych kategorii.
Trzy walki wygrał najwyżej notowany reprezentant Polski, urodzony w Dagestanie Magomedmurad Gadżijew (34 l.). Ubiegłoroczny mistrz Europy w kategorii 70 kg w stylu wolnym miał problemy ze zbiciem wagi ciała do olimpijskiego limitu 65 kg. Ponadto niedawno zmarł jego ojciec, co nie sprzyjało koncentracji na zawodach. W czwartym pojedynku doznał porażki z Ormianinem Wazgenem Tewanianem.
Dawid Ersetić (styl klasyczny, kat. 60 kg) także nie dorównuje swojej żonie Justynie Świety-Ersetić w wyścigu do olimpijskich aren. Ona zdobyła dwa tygodnie wcześniej srebrny medal halowych ME w Toruniu, on wygrał tylko jeden pojedynek w stolicy Węgier. Jeszcze gorzej wypadł start Agnieszki Wieszczek-Kordus, medalistki olimpijskiej z Pekinu 2008 – odpadła po pierwszej walce (porażka 0:10).
Tym samym nie powiększyła się pula miejsc Polski na olimpijskiej macie. Nasz kraj ma prawo startu w kategoriach 53 i 57 kg kobiet w stylu wolnym (wywalczyły go jeszcze w roku 2019 Roksana Zasina i Jowita Wrzesień), zaś wśród mężczyzn – w kategoriach 74 kg w stylu wolnym i 97 kg w klasycznym.
Warto przypomnieć, że w trzech ostatnich edycjach igrzysk brązowe medale zdobywali: Agnieszka Wieszczek (2008), Damian Janikowski (2012) i Monika Michalik (2016).