Zaczęło się od trzęsienia ziemii! Już po pierwszym starcie z zawodów wycofał się Greg Hancock. Amerykanin - który w 1995 roku, podczas pierwszego GP Wielkiej Brytanii też stanął na starcie - dzień wcześniej miał spaść ze schodów i z powodu urazu barku uznał, że dalsza rywalizacja nie ma sensu.
Skorzystali na tym inni. Zwłaszcza Bartosz Zmarzlik, nieuchwytny dla rywali polski żużlowiec. Ledwie 22-latek, który jednak nie uległ presji i do półfinałów zameldował się z najwyższym dorobkiem punktowym. Na drugim końcu znalazł się natomiast Piotr Pawlicki, który już z pierwszego biegu został wyeliminowany za dotknięcie taśmy i rytmu nie odzyskał do samego końca.
W półfinałach znalazło się więc trzech Polaków. W pierwszym zaszalał Zmarzlik. Dojechał z dużą przewagą nad rywalami. Do finału udało się też trafić Janowskiemu, natomiast odbił się od ściany - czytaj Jasona Doyle'a - Patryk Dudek. Dla niego mogło to być spore rozczarowanie, bo mógł zostać liderem całego cyklu Grand Prix.
Wreszcie finał. Na starcie rewelacyjny Zmarzlik, ale też Doyle i Janowski. Fortuna opuściła najmłodszego. Defekt motocykla i dopiero czwarte miejsce w finale. Zimną krew zachował natomiast Janowski i to on - jako pierwszy Polak w historii zawodów - zatriumfował na Wyspach Brytyjskich.
Gratulujemy!
Wyniki Grand Prix Wielkiej Brytanii:
1. Maciej Janowski 17 (3,3,1,3,1,3,3)
2. Jason Doyle 13 (1,w,2,3,3,2,2)
3. Matej Żagar 12 (3,3,2,0,1,2,1)
4. Bartosz Zmarzlik 16 (3,2,3,3,2,3,d)
5. Emil Sajfutdinow 11 (0,2,3,3,3,0)
6. Patryk Dudek 10 (1,3,2,1,2,1)
7. Peter Kildemand 10 (1,1,3,2,3,0)
8. Chris Holder 9 (1,1,3,2,2)
9. Tai Woffinden 9 (3,2,2,1,1)
10. Niels Kristian Iversen 7 (2,2,0,0,3)