Robert Kubica

i

Autor: AP PHOTO/SERGEI GRITS Robert Kubica

Kubica na szarym końcu przed Grand Prix Belgii. Wyprzedził go nawet... rezerwowy Williamsa

2019-08-30 17:58

Formuła 1 wraca po przerwie wakacyjnej. W weekend na przełomie sierpnia i września kierowcy zmierzą się w Grand Prix Belgii. W kraju tym przebywają już teraz, gdzie trenują przed oficjalnymi wyścigami. Niestety, ponownie żadnych powodów do zadowolenia nie może mieć Robert Kubica. Jeżdżąc treningowo Polak okazał się wolniejszy nawet od... rezerwowego kierowcy swojego teamu.

Jakość pojazdów, które Williams zapewnia swoim kierowcom, pozostawia bardzo wiele do życzenia. Doskonale przekonuje się o tym na swojej skórze nie tylko Polak, ale i jego drużynowy kolega - George Russell. Nic więc dziwnego, że obaj kierowcy zajęli na treningu odpowiednio ostatnie (Kubica) i przedostatnie (Russell) miejsce w stawce. Anglik okazał się szybszy od Polaka o 0,444 sekundy.

Nieciekawie było także na porannym treningu. Również i w tym przypadku Kubica dojechał do mety jako ostatni. Co ciekawe, szybszy od Polaka okazał się nawet... rezerwowy kierowca Williamsa, który na tej sesji zastąpił Russella. Kanadyjczyk Nicholas Laffi, bo o nim mowa, osiągnął rezultat lepszy o 0,182 sekundy od krakowianina.

Najbliższy czas będzie dla kierowców bardzo intensywny. Po Grand Prix Belgii udadzą się do Włoch, gdzie w terminie 6-8 września powalczą na torze w Monzy. Po tygodniu przerwy odwiedzą następnie Singapur oraz Rosję.

Najnowsze