- W zespole zawsze staramy się być przygotowani na różne rozwiązania. Choć zaraz po powrocie z Sardynii ruszyliśmy z przygotowaniami do Rajdu Ypres, liczyliśmy się z tym, że może zostać odwołany i myśleliśmy już o ewentualnym starcie na Monzy. Teraz musimy trochę zmodyfikować nasze plany, bo choć oba rajdy odbywają się na asfalcie, to jednak znacząco się od siebie różnią - nie ukrywa trzykrotny rajdowy mistrz Europy.
Kajetanowicz w ostatnich dniach testował opony i szykował się do belgijskiej imprezy. Jednak wobec rosnącej fali zakażeń koronawirusem, organizatorzy zmuszeni byli po raz pierwszy w 55 letniej historii tego rajdu odwołać imprezę, której główną areną jest miasto, gdzie podczas I wojny światowej użyto trujących gazów. Co ciekawe, rajd we Flandrii został obok Estonii i Monzy włączony w trakcie sezonu 2020 do kalendarza WRC, w miejsce odwołanych eliminacji.
- Wielka szkoda. Bardzo chcieliśmy pojechać w Belgii, ale nie mamy na to żadnego wpływu. Pozostaje nam się tylko zreorganizować i jak najlepiej przygotować do startu we Włoszech - dodaje kierowca z Ustronia.
Wiadomo, że w tej sytuacji ekipa Kajetanowicza będzie szukać miejsc podobnych do tych, które kierowcy spotkają na torze Monza, na której odbędzie większość odcinków specjalnych.
- Organizator nie potwierdził jeszcze oficjalnie jaki będzie harmonogram rajdu. Czekając na szczegółowe informacje już bierzemy pod uwagę kilka miejsc i sprawdzamy ich dostępność. Na pewno będziemy chcieli wybrać taką trasę, która swoim profilem najbardziej przypominać będzie to, co czekać nas będzie w grudniu - kończy Kajetanowicz.
Na razie wiadomo, że rajd Monza zaplanowany jest w dniach 4-6 grudnia i odbędzie się częściowo na słynnym torze Formuły 1, Autodromo Nazionale di Monza w pobliżu Mediolanu. Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że rywalizacja na samym torze rozegra się głównie w piątek i niedzielę. Sobotnie odcinki przebiegną po drogach publicznych w regionie Lombardia. Łącznie będzie to około 220 km.
10/10/2020 Adam Małysz wierzy w Kajetanowicza https://sport.se.pl/sporty-motorowe/adam-malysz-wierzy-w-kajetanowicza-aa-8JX2-2zRo-XadK.html
Przypomnijmy, że rajd Monza odbywa się od 1978 roku, a w tym sezonie będzie drugą włoską rundą rajdowych mistrzostw świata, po zakończonym niedawno rajdzie Sardynii.