Robert Kubica

i

Autor: East News Robert Kubica

Niemcy zniszczyli marzenia Roberta Kubicy! Do dziś go to boli

2020-06-22 7:47

Bez wątpienia Robert Kubica to jedna z tych gwiazd Formuły 1, która umiejętnościami nie odstawała od mistrzów świata. Gdyby nie feralny wypadek podczas jednego z rajdów, Polak prawdopodobnie przeszedłby do historii królowej sportów motorowych. Tak się jednak nie stało przez decyzje niemieckich szefów BMW Sauber. Do dziś ma o to pretensje.

W czerwcu 2008 roku Kubica miał wielkie powody do zadowolenia. Po triumfie w Grand Prix Kanady, objął bowiem prowadzenie w klasyfikacji generalnej Formuły 1. I choć wydawało się, że coś takiego zmotywuje cały zespół do dalszej walki i być może zwycięstwa w całym sezonie, to niestety stało się inaczej. Szefowie BMW Sauber uznali, że nie muszą już się starać skoro zrealizowali cel i wygrali pojedynczy wyścig. Zaczęli już myśleć o kolejnej edycji.

Robert Kubica będzie miał POTĘŻNY problem. Zamiast jeździć, zamkną go niczym w klatce!

Zaprzestanie rozwijania bolidu w tak kluczowym momencie boli polskiego kierowcę do dzisiaj. - Myślę o tym wszystkim dokładnie tak samo jak dwanaście lat temu, w końcu byłem w to zaangażowany. Dało się czuć, że to nasza jedyna szansa na mistrzostwo - wyznał Kubica rozmawiając z "GP Racing". I dodał: - Do BMW Sauber nadal żywię trochę żalu o decyzję o zaprzestaniu rozwijania bolidu. Ale mam też świadomość, że wielu utalentowanych kierowców nigdy nie walczyło o tytuł w F1, więc byłem szczęściarzem.

Teraz Kubica zamierza realizować się jako kierowca w serii DTM. Po testach na niemieckim torze Polak powoli wyczekuje na rozpoczęcie oficjalnych zmagań. Jednocześnie będzie pełnił funkcję kierowcy rezerwowego w Alfa Romeo Racing ORLEN i kto wie, czy w razie potrzeby nie ujrzymy go ponownie ścigającego się w Formule 1.

QUIZ: Co wiesz o Robercie Kubicy? Jeśli nie trafisz 10/10, to znaczy, że nie jesteś prawdziwym kibicem

Pytanie 1 z 10
W którym roku urodził się Kubica?
Mateusz Borek podsumowuje debiut w TVP
Najnowsze