Robert Kubica w każdym wyścigu oceniany jest przez ekspertów brytyjskiego portalu planetf1.com. Po GP Monako nasz rodak wreszcie nie został sklasyfikowany na ostatnim miejscu w rankingu dziennikarzy. To raczej nie powinno nikogo dziwić. W końcu w pewnym momencie zajmował 15. miejsce w stawce, gdy wyprzedził między innymi George'a Russella i Antonio Giovinazziego. Na 16. kółku w bolid Polaka uderzył jednak ostatni z wymienionych i krakowianin linię mety przeciął jako przedostatni, zostając sklasyfikowanym na 18. lokacie.
Giovinazzi otrzymał za swoje zachowanie na torze karę 10 sekund, ale i tak zakończył zawody przed Kubicą. Postawę naszego rodaka doceniono. "Po raz pierwszy w tym sezonie nie został sklasyfikowany na ostatnim miejscu. Po otrzymaniu mocnego ciosu od Giovinazziego na początku wyścigu, był w stanie zatrzymać Włocha za swoimi plecami i dojechał do mety jako osiemnasty" - napisano na portalu f1planet.com, przyznając jednocześnie Polakowi notę "6" w skali 10-stopniowej.
Robert Kubica został sklasyfikowany wyżej niż czterech innych zawodników ze stawki. Niższe oceny otrzymali: Antonio Giovinazzi (4), Kimi Raikkonen (5), Nico Hulkenberg (5) i Lance Stroll (5).