Jak poinformowało Ferrari w oficjalnym komunikacie, tymczasowo rolę Camillerego przejmie obecny prezydent – John Elkann. Będzie on zarządzać firmą do czasu wyboru odpowiedniego następcy. Co ciekawe w czwartkowy wieczór Louis Camilleri oświadczył również, że przestaje pełnić funkcję członka zarządu giganta tytoniowego – Phillip Morris, producenta m.in. Marlboro, od lat wspierającego zespół Ferrari w Formule 1.
- Ferrari było częścią mojego życia, a pełnienie funkcji dyrektora generalnego to jeden z największych zaszczytów, jaki mnie spotkał. Mam ogromny podziw dla niezwykłych mężczyzn i kobiet pracujących w Maranello. Dla ich pasji i poświęcenia, jakie wkładają we wszystko, co robią. Jestem dumny z tego, co udało nam się osiągnąć. Najlepsze lata Ferrari dopiero przed nami - powiedział Camilleri.
Lewis Hamilton wygrał z koronawirusem
65-latek objął funkcję dyrektora generalnego Ferrari w 2018 roku, zastępując na tym stanowisku zmarłego Sergio Marchionne. Dał się poznać jako wielki orędownik oraz sympatyk Formuły 1. Mimo nie najlepszych czasów, firma pod dowództwem Camilleriego odniosła szereg sukcesów. Można do nich zaliczyć m.in. wprowadzenie na rynek kolejnych modeli samochodów, a także znaczny wzrost akcji Ferrari (ze 113 do 179 euro).