Artur Szpilka: Świętujemy MORDOBICIE Hucka. Polska noc w Newark!

2015-08-15 14:40

Artur Szpilka, tak jak Krzysztof Głowacki, odniósł zwycięstwo na gali Premier Boxing Champions w Newark. Jego wygrana zeszła jednak na dalszy plan, bo "Główka" w fantastycznym stylu pokonał znanego Marco Hucka i odebrał mu pas mistrza świata. Powodów do świętowania w polskim obozie w USA było wiele.

Marco Huck- Krzysztof Głowacki: Zobacz, jak Polak znokautował Niemca [WIDEO]

Artur Szpilka (na zdjęciu, które opatrzył na Facebooku podpisem: Świętujemy mordobicie Hucka) zdążył zaliczyć tylko dwie rundy z Yasmanym Consuegrą. Polski pięściarz już w pierwszej trafił przeciwnika z Kuby w narożniku ringu w efekcie czego doznał on kontuzji kolana. Sędzia szybko zakończył walkę. Dla "Szpili" to trzeci pojedynek w USA, po wygranych z równie anonimowymi Ty Cobbem i Manuelem Quezadą. Czas w końcu na poważnego rywala.

Krzysztof Głowacki czwartym Polakiem z pasem mistrza świata

Wszystkich przyćmił Krzysztof Głowacki. Bokser z Wałcza w jedenastej rundzie znoakutował słynnego Niemca Marco Hucka, który po raz czternasty bronił pasa WBO wagi junior ciężkiej. Głowacki musiał atakować, bo przegrywał na punkty. Statystyki przemawiały za nim - na 467 ciosów trafił 147, Huck na 395 doprowadził 127 - ale przegrywał na punkty u każdego z trzech sędziów. Został czwartym w historii polskiego zawodowego boksu mistrzem świata. Przed nim pasy mistrzowskie zakładali Dariusz Michalczewski, Tomasz Adamek i Krzysztof Włodarczyk.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze