Do kontrowersyjnej sytuacji doszło podczas walki Willi'ego Otta z Nihadem Nasufovicem. W pewnym momencie Czarnogórzec założył rywalowi bardzo skuteczne duszenie. Do tego stopnia, że ten musiał się poddać i kilak razy klepnął w podłoże.
Sędzia jednak albo tego nie zauważył, albo nie chciał zauważyć. Nasufovic dalej dusił Niemca, a ten ponownie odklepał i wtedy wreszcie walka została przerwana. Wściekły Ott miał jednak wielkie pretensje do rozjemcy tej walki, że ten nie zachował czujności. I wpadł w prawdziwy szał. Najpierw odepchnął sędziego na siatkę okalającą oktagon, a później uderzył go w szczękę potężnym sierpowym! I na tym by się pewnie nie skończyło, gdyby niemieckiego wojownika w porę nie odciągnęli członkowie jego sztabu.
Gala UFC w Gdańsku: Błachowicz powalczy z Niedźwiedziem
Tomasz "Strachu" Oświeciński oficjalnie w KSW!
Tomasz Babiloński od boksu do MMA. Zorganizuje galę mieszanych sztuk walki