Najwięcej emocji przyniosły kibicom trzy rudny: piąta, szósta i jedenasta. W piątej odsłonie zaatkował mocno Joshua. Kliczko padł na kolana, a sędzia rozpoczął liczenie. Ukrainiec podniósł się jednak i wrócił do gry. W kolejnej rundzie to on był bliski zwycięstwa. Na deski padł Joshua. Nie chciał jednak się poddać. Umiejętnie przetrwał kryzys i doszedł do siebie. W przedostatnim starciu wszystko stało się jasne. Brytyjczyk zasypał przeciwnika serią ciosów, a kilka z nich mocno zraniły Kliczkę. Doświadczony zawodnik znów znalazł się na deskach. Wstał, by po chwili znów leżeć. Kiedy raz jeszcze próbował wrócić do gry, Joshua na to nie pozwolił. Zagonił go do narożnika i pewnie tam dokończyłby dzieła zniszczenia, gdyby nie interwencja sędziego.
Zachęcamy do obejrzenia skrótu walki Anthony Joshua vs Władimir Kliczko.