Jerzy Janowicz Walencja 2013

i

Autor: archiwum se.pl Jerzy Janowicz Walencja 2013

ATP w Paryżu. Janowicz prężył muskuły, ale NADAL mu trochę brakuje

2013-11-01 20:40

Jerzy Janowicz (23 l.) walczył pięknie z Rafaelem Nadalem (27 l.), a rozkochana w Polaku francuska publiczność oszalała po jego kolejnych posyłanych z ogromną prędkością asach. W końcu jednak słynny Hiszpan pokazał, dlaczego jest liderem rankingu. W III rundzie turnieju ATP w Paryżu pokonał 7:5, 6:4 łodzianina, który nie powtórzy sukcesu sprzed roku, gdy w hali Bercy doszedł do finału.

Przed meczem Nadal przyznał, że bardzo obawia się starcia z mierzącym 204 cm Polakiem i już w pierwszym gemie poczuł na własnej skórze niszczycielską siłę Jerzyka. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a do stanu 5:5 inicjatywa należała do Janowicza. Fenomenalnie serwował i wywierał nieustanną presję na rywalu.

Zobacz również: Rafael Nadal po meczu z Jerzym Janowiczem: Trochę się zdenerwowałem

Przy stanie 3:3 łodzianin w ciągu 48 sekund posłał 4 asy, wygrywając gema do zera. A kiedy przy wyniku 4:4 zaserwował z prędkością 234 km/h, na trybunach wybuchła euforia. Słysząc wiwaty na swoją cześć, Jerzyk najpierw posłał kibicom rozbrajający uśmiech, a po chwili dowcipnie podwinął rękaw, pokazując dumnie Nadalowi swój napięty biceps.

Niestety końcówka seta należała do niemal bezbłędnego tego dnia Hiszpana, który - jak przystało na wielkiego mistrza - w najważniejszych momentach zagrał perfekcyjnie, bezlitośnie wykorzystując kilka błędów oraz złych decyzji Polaka. W drugiej partii Janowicz też wspaniale walczył, ale warunki na korcie dyktował już coraz lepiej radzący sobie z jego serwisami Nadal.

Przeczytaj także: Jerzy Janowicz po porażce z Nadalem: Zdecydowały drobnostki

Porażka w III rundzie oznacza, że Jerzyk obroni tylko 90 z wywalczonych przed rokiem 625 punktów. Nie ma jednak tragedii - na koniec sezonu spadnie w rankingu z 14. na 21. miejsce. To dobra pozycja do ataku na czołówkę w przyszłym roku.

Najnowsze