Napastnik reprezentacji Szwecji przez cały pojedynek wspierał Novaka Djokovica. W ramach podziękowań były lider rankingu ATP zaprosił go do wspólnej gry. W pewnym momencie obaj sportowcy przestali odbijać piłkę rakietami i spróbowali grać nogami. Tutaj lepiej poradził sobie... Novak Djoković.
Serb ostatecznie zwyciężył w całym turnieju ATP w Paryżu. W finale "Djoko" okazał się lepszy od Davida Ferrera.