Ana Ivanović to była liderka rankingu WTA, a na kortach im. Rolanda Garrosa triumfowała w 2008 roku. Piękna Serbka zakończyła już karierę, wyszła za mąż za Bastiana Schweinsteigera i wychowuje dwóch synków. Ale wciąż pilnie śledzi wydarzenia na światowych kortach i chętnie je komentuje. - Iga nie boi się ryzykować. Bardzo solidnie rozgrywa ważne punkty i to wspaniale się ogląda. Wnosi ekscytację do gry - powiedziała Serbka w rozmowie z wtatennis.com jeszcze przed finałem French Open.
Zobacz: Iga Świątek wozi się autem za ćwierć miliona, choć nie posiada prawa jazdy!
- Iga jest nowicjuszką. Jednak w ostatnich kilku sezonach wiele młodych tenisistek wygrywało Rolanda Garrosa, więc może ten trend będzie kontynuowany. Myślę, że może wygrać ten turniej - dodała Ivanović i miała rację. Po finale, w którym Iga Świątek pokonała 6:4, 6:1 Sofię Kenin, piękna Serbka pośpieszyła z gratulacjami. "Bardzo fajnie się oglądało twój mocny występ" - dodała Ana Ivanović.