Roland Garros: Radwańska - Strycova NA ŻYWO! Gdzie transmisja w TV i STREAM LIVE ONLINE?

Radwańska - Strycova NA ŻYWO. Relacja LIVE - KLIKNIJ

Agnieszka Radwańska była bardzo zadowolona z siebie po meczu (6:2, 6:4) z Francuzką Caroline Garcią w II rundzie Roland Garros. Faworytka gospodarzy kilka dni temu wygrała turniej w Strasburgu i przed spotkaniem z Polką mówiła otwarcie, że czuje się na siłach, żeby pokonać wiceliderkę rankingu. Isia pokazała jednak ambitnej Caroline miejsce w szyku. - Myślę, że rozegrałam tutaj dwa dobre mecze, szczególnie ten drugi był w moim wykonaniu udany. To było naprawdę ciężkie spotkanie. Cieszę się, że udało mi się go wygrać w dwóch setach - nie kryła satysfakcji Radwańska, która w drugiej partii prowadziła już 4:1 a potem 5:3, ale ambitna rywalka była bardzo blisko wyrównania.
- Czuję się wypoczęta i świeża. Wycofałam się z kilku turniejów w tym roku (m.in. Katowice i Rzym, red.) i to były dobre decyzje. Czasami musisz to zrobić, żeby zachować świeżość i zdrowie na dalszą część sezonu - dodała krakowianka.
Radwańska wciąż ma szanse awansować po Rolland Garros na 1. miejsce w rankingu. Stanie się tak, jeżeli wygra turniej, a Serena Williams nie dojdzie do finału. Polce może też wystarczyć awans do finału, ale Amerykanka musiałaby w czwartek odpaść w II rundzie.
- Pierwsze miejsce w rankingu? Cóż, wszystkie o to walczymy. Teraz jestem numerem 2, czyli niby jestem blisko. Blisko i... zarazem daleko - komentuje Radwańska. - Ale prawda jest taka, że w tym roku pojawiła się kolejna szansa, żeby wspiąć się na szczyt i oczywiście zrobię co w mojej mocy, żeby tego dokonać - dodaje Agnieszka, którą w 2012 roku tylko jedno zwycięstwo dzieliło od pozycji numer 1 w rankingu WTA. Ale wróćmy do Roland Garros...
Zajmująca 33. miejsce w rankingu Barbora Strycova to rywalka Radwańskiej w III rundzie paryskiego Szlema. W 2012 Czeszka zaliczyła dopingową wpadkę. W jej organizmie wykryto sibutraminę, substancję stymulującą. Strycova tłumaczyła się, że zakazany specyfik przyjęła nieświadomie, zażywając środek wspomagający odchudzanie. ITF długo zastanawiała się, co zrobić z nieszczęsną zawodniczką. W końcu przyjęła jej tłumaczenia i ukarała ją łagodnie - dyswalifikacją na 6 miesięcy. Strycova musiała też oddać sporo wygranych w turniejach pieniędzy. Czeszka dość szybko mogła wrócić na kort. Mimo to poczuła się skrzywdzona, bo uważała, że jest całkowicie niewinna. - Miałam wrażenie, że tenisowy świat stał się dla mnie środowiskiem, do którego nie chcę już wracać. Długo zastanawiałam się, co robić. W końcu jednak zdałam sobie sprawę, że kocham grać w tenisa i znowu chcę to robić - zwierzała się potem Strycova.
W 2005 roku Strycova wyszła za mającego czeskie korzenie niemieckiego tenisistę Jakuba Herma-Zahlavę. Małżeństwo nie wytrzymało jednak próby czasu. Czeszka rok temu rozwiodła się i wróciła do pojedynczego nazwiska. Wcześniej znana była jako Barbora Zahlavova-Strycova.
Strycova to dość wszechstronna tenisistka, ale jej ulubioną nawierzchnią - tak jak w przypadku Radwańskiej - jest trawa. Preferuje długie wymiany z głębi kortu. Agnieszka grała z nią 4 razy i... Czeszka nie urwała jej w tych pojedynkach ani jednego seta! Ostatni raz panie grały w 2014 roku, w Montrealu. Polka wygrała wtedy 6:4, 6:4.

Mecz Agnieszka Radwańska - Barbora Strycova w III rundzie Roland Garros zostanie rozegrany w piątek, jako trzeci w kolejności na korcie Suzanne-Lenglen od godz. 11:00. Najpierw mecz pań Simona Halep - Naomi Osaka, który nie powinien potrwać dłużej niż 1,5 godziny, a po nim ciekawe starcie panów Ivo Karlović - Andy Murray. To spotkanie może zamienić się w pięciosetowy bój, dlatego Radwańska powinna pojawić się na korcie koło godz. 15:30 - 16:00 lub później. Transmisje z Roland Garros w Eurosport 1 i Eurosport 2. Live stream z wszystkich meczów w usłudze Eurosport Player.