Świątek rozpoczęła bardzo ważny okres, w którym broni wiele punktów wywalczonych przed rokiem. To właśnie w Indian Wells i Miami obejmowała fotel liderki światowego rankingu, a po dwunastu miesiącach walczy o obronę "Słonecznego Dubletu". Zmagania w Kalifornii rozpoczęły się od łatwego zwycięstwa z niżej notowaną Liu. 21-letnia Polka w nieco ponad godzinę rozgromiła rywalkę, oddając jej zaledwie gema. Swoim występem zachwyciła wielu ekspertów, ale nie wszystkich. Jedną z krytykujących okazała się Olga Morozowa. Była rosyjska tenisistka wróciła jeszcze do wydarzeń z Dubaju i bezlitośnie wytknęła Polce mankamenty.
Rosjanka przejechała się po Idze Świątek. Paskudne słowa
- Iga Świątek jest niesamowicie silna, ma fenomenalną wewnętrzną złość, która pozwala jej wygrywać. Ale fakt, że przegrała w finale w Dubaju, to... Wydawało mi się, że nikt w tym turnieju jej nie pokona, a jednak. Myślę, że musi jeszcze nad sobą popracować - powiedziała na początku w programie "Więcej", cytowana przez "Interię". Po chwili była mistrzyni Roland Garros w deblu przystąpiła do zdecydowanie ostrzejszej krytyki.
- Są rzeczy, które wciąż musi zrobić. Ona nie jest jeszcze w pełni rozwinięta jako zawodniczka. Oczywiście jest teraz liderką i to z dużą przewagą. Ale Iga nie robi na mnie wrażenia i nie mogę powiedzieć o niej za wiele dobrego. Nie sympatyzuję z jej tenisem, bardziej podobała mi się Barty - wypaliła Morozowa. Dwukrotna finalistka turniejów Wielkiego Szlema będzie miała okazję przekonać się do tenisa Świątek już w poniedziałkową noc. To właśnie wtedy 21-latka zmierzy się z Biancą Andreescu w 3. rundzie turnieju w Indian Wells.