Sara Errani, Jasmine Paolini

i

Autor: AP PHOTO/MANU FERNANDEZ Sara Errani, Jasmine Paolini

Zaskakujące zachowanie

Okropne zachowanie Jasmine Paolini w meczu z Polską! Zarzekała się, że nie zrobiła błędu, prawda była zgoła inna

2024-11-19 15:25

Iga Świątek i Katarzyna Kawa z pewnością na długo zapamiętają mecz deblowy z Sarą Errani i Jasmine Paolini. Polki grały niemal jak równy z równym z mistrzyniami olimpijskimi z tego roku, momentami miały nawet dużą przewagę. Niestety, mecz zakończył się porażką 5:7, 5:7, a tym samym Polska przegrała 1:2 z Włochami w półfinale Billie Jean King Cup. Kibice z pewnością zapamiętają z tego meczu jeden moment, gdy Jasmine Paolini, reprezentantka Włoch o polskich korzeniach, zaprezentowała zachowanie mocno nie fair-play.

Jasmine Paolini nie chciała przyznać się do błędu w meczu z Polkami

Starcie półfinałowe w Billie Jean King Cuphttps://www.se.pl/temat/billie-jean-king-cup,tg-dM1J-bydQ-isSC/ między Polską a Włochami było bardzo zacięte. Niespodziewanie zaczęło się od porażki Magdy Linette z Lucią Bronzetti 4:6, 6:7(3). To nasza zawodniczka była faworytką tego starcia i gdyby wygrała, to najpewniej Polki cieszyłyby się z awansu do finału, ponieważ w drugim meczu Iga Świątek, nie bez problemów, ale pokonała Jasmine Paolini 3:6, 6:4, 6:4 (choć oczywiście nie wiadomo, czy tak samo mecz potoczyłby się, gdyby to Polska prowadziła 1:0 przed jego rozpoczęciem). Druga i czwarta rakieta świata spotkały się tego dnia ponownie, ale już nie w pojedynku, a w meczu deblowym. Świątek znów towarzyszyła Katarzyna Kawa, a Paolini grała w parze z Sarą Errani, z którą zdobyła złoto olimpijskie w Paryżu właśnie w grze podwójnej. Niestety, podczas meczu z naszymi reprezentantkami Włoszka o polskich korzeniach nie zaprezentowała się najlepiej, jeśli chodzi o ducha sportowej rywalizacji.

Iga Świątek komentuje łamiącą serca porażkę z Włoszkami. Łzy cisną się do oczu

Mecz miał dramatyczny przebieg dla naszych zawodniczek. Polki przegrały 5:7, 5:7, mimo że miały momenty dużej przewagi. Najpierw nie wykorzystały trzech piłek setowych przy stanie 5:4 w pierwszym secie, a następnie wypuściły przewagę 5:1 w gemach i własne podanie w drugiej partii! Kibice oprócz tych momentów zapamiętają także to, co zrobiła Jasmine Paolini. Przy stanie 3:3 i 40:40 w pierwszym secie Świątek i Paolini starły się pod siatką i po mocnym uderzeniu Polki Włoszka odbiła piłkę dwukrotnie rakietą. Wyłapał to sędzia, który od razu wskazał na punkt dla Polek, ale Włoszki bardzo mocno protestowały.

Niezwykłe spotkanie Igi Świątek i Rafaela Nadala! Poruszająca relacja mistrzyni

Na wideo udostępnionym w sieci widać, że to podwójne odbicie jest bardzo wyraźne i zachowanie Włoszek było naprawdę zaskakujące, że tak broniły sytuacji, w której nie było żadnych wątpliwości. – Jasmine Paolini ewidentnie dwa razy odbija piłkę po petardzie od Igi Świątek - kompletnie niezrozumiałe są kłótnie Włoszek z sędzią – napisał Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl, na portalu X. Poniżej wideo z całej sytuacji.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?
Robert Lewandowski czy Iga Świątek? Kogo znają Portugalczycy?
Mellina
Wrona: siatkarze nie powinni zazadrościć piłkarzom pieniędzy. MELLINA - Meller

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze