Roberto Soldić negocjuje z KSW. Martin Lewandowski zdradził szczegóły
Bez dwóch zdań, Roberto Soldić zapisał się złotymi zgłoskami w historii federacji KSW, zdobywając pasy mistrzowskie dwóch kategorii wagowych - półśredniej i średniej, nokautując Mameda Khalidova w swojej ostatniej walce dla organizacji i przegrywając tylko jedną z dziewięciu walka dla KSW. Rozstanie "RoboCopa" z organizacją nie przebiegło jednak w najlepszych warunkach, ale temat jego powrotu co jakiś czas wraca, jak bumerang. Nieco więcej zdradził Martin Lewandowski, goszcząc niedawno w podcaście Łukasz Jurkowskiego "Jurasówka". Okazuje się, że szef federacji jest w stałym kontakcie z agentem Chorwata.
- Zadzwoniłem powiedzieć „Słuchaj… Widzę, że macie problemy. Wpadajcie do nas”, tak już kolokwialnie mówiąc. Już nawet ustaliliśmy kasę. Tylko powiedziałem: „Powiedz Roberto, że on teraz nie wchodzi na statut gwiazdy dlatego, że ja chcę szanować właśnie tych zawodników, którzy przez lata byli. Tych, którzy są lojalni.” - wyznał jeden z szefóór organizacji.
KSW ma kontrakt dla Soldicia! Jest jeden warunek
Lewandowski jasno dał do zrozumienia, że pod nieobecność "RoboCopa" w KSW, wiele się pozmieniało. Dodatkowo, jego ostatnie walki, porażka i długi okres bez stoczonego pojedynku sprawiają, że Chorwat w razie powrotu, musiałby liczyć się z budowaniem swojej reputacji w KSW praktycznie od nowa. Szef KSW jest skłonny zaproponować mu jednak długi kontrakt, obowiązujący na aż 6 walk.
- Przyjeżdża Roberto po dwóch przegranych, 1,5 roku go nie było i nagle dostaje najlepsze wisienki na torcie i wybiera sobie przeciwników. No nie… Zapraszam jego na długi kontrakt, 6-walkowy, gdzie pewnie dwie pierwsze to żeby się przypomniał, jak walczy. Nie wiem, jaką on ma teraz formę po 1,5 roku niewalczenia. - wyjaśniał dalej Lewandowski w rozmowie z "Jurasem".
Pytanie na poziomie podstawówki przerosło Taazy'ego! Bezlitośnie wyśmiany po tej odpowiedzi
Roberto Soldić swoją ostatnią walkę w KSW stoczył w grudniu 2021, kiedy to w PreZero Arenie Gliwice znokautował Mameda Khalidova w drugiej rundzie. Wtedy odszedł do organizacji ONE, w której stoczył zaledwie dwa pojedynki - z Muradem Ramazanowem uznany za nieodbyty oraz z Zebaztianem Kadestamem, w którym przegrał przez TKO. To była jego ostatnia walka, a miała ona miejsce w maju 2023 roku.