Howard + Gortat

2008-12-19 12:51

Kontuzja kolana wykluczyła Dwighta Howarda tylko na dwa mecze. W trzecim, z San Antonio, Howard wrócił i zagrał...do spółki z Marcinem Gortatem. Magic pokonali Spurs 90:78.

Niższy od Polaka (211 cm przy 214 Marcina) Dwight Howard góruje potężną (120 kg) muskulaturą. A że jest przy tym wyjątkowo pazerny na grę, zdecydował się na delikatną blokadę pobolewającego jeszcze kolana i wystąpił w meczu. Co tu dużo mówić - zagrał świetnie, miał tylko 14 punktów, ale aż 13 zbiórek, rządził pod koszem.

Gortat zastąpił go na kilka minut w IV kwarcie, zdobył 2 punkty, miał 2 zbiórki i 1 przechwyt.Trener Stan van Gundy klepał go po łopatce (tak sięga) z uznaniem.

W drugim meczu dnia Portland pokonało Phoenix 124:119. Bohaterem meczu był Brandon Roy, który zdobył aż 52 punkty.

Najnowsze