Marcin Gortat wyraził emocje po śmierci ojca - Janusza Gortata
Janusz Gortat to oprócz tego srebrny medalista mistrzostw Europy 1973, sześciokrotny mistrz Polski indywidualnie (pięciokrotnie wicemistrz) i sześciokrotny drużynowo z Legią Warszawa (oprócz Legii walczył w barwach KSZO Ostrowiec). Stoczył w sumie 317 walk, w których odniósł 272 zwycięstwa, poniósł 38 porażek i miał 7 remisów. W 1974 roku podczas meczu z USA pokonał przyszłego mistrza olimpijskiego i zawodowego mistrza świata wszechwag Leona Spinksa. - Zmarł wielki bokser Janusz Gortat. Spoczywaj Januszku w pokoju - napisał dziennikarz Andrzej Kostyra, który jako pierwszy poinformował o śmierci legendy.
Po zakończeniu kariery Janusz Gortat był m.in. trenerem bokserskim w Legii Warszawa, prowadził m.in. Andrzeja Gołotę i Tomasza Adamka. W ostatnich latach Janusz Gortat nie miał najlepszych relacji z synem, Marcinem Gortatem. Panowie nie mieli kontaktu. Krótko po informacji o śmierci Marcin Gortat opublikował w mediach społecznościowych wymowny wpis – dwa smutne emotikony, które znaczą więcej, niż milion słów.
Tomasz Adamek mocno odpowiada Michalczewskiemu. Poszło o pieniądze, jasna deklaracja „Górala”