Wizards wygrali w Madison Square Garden 111:108. Nie udał się tym samym debiut na ławce trenerskiej Knicks Kurta Rambisa - wielkiego zabijaki parkietów z lat 80-tych, ochroniarza Magica Johnsona w Los Angeles Lakers. Marcin Gortat zanotował już 26. double-double w sezonie: do 14 punktów dodał 10 zbiórek. Dwa razy blokował rywali, a czapa na Carmelo Anthonym była takim jego zagraniem numer 700 w karierze za Oceanem.
Marcin Gortat odpowiedział kibicowi: Miękka to jest twoja mama!
Czarodzieje z Waszyngtonu mają teraz bilans 23. zwycięstw i 27. porażek. W Konferencji Wschodniej są na 10. miejscu i gdyby teraz skończył się sezon, nie zagraliby w fazie play-off o mistrzostwo. Teraz jeszcze mecz z Milwaukee Bucks i przerwa na Mecz Gwiazd. Marcin Gortat obejrzy go przed telewizorem, barwy Wizards w Toronto reprezentować będzie John Wall.