Mancini i Bakero spotkali się w starciu na samym szczycie. W 1992 r. w finale Pucharu Europy Barcelona z Bakero w składzie, pokonała Sampdorię Genua 1:0, której kapitanem był właśnie Roberto Mancini.
Przeczytaj koniecznie: Paul Briggs musi zapłacić 75 tys. dolarów kary
- Zapomniałem już o meczu z 1992 roku - zaśmiał się Mancini zapytany o to spotkanie.
- Nie sądzę, że trener jest w stanie zmienić cokolwiek w trakcie jednego dnia. Ja dobrze znam piłkarzy Lecha, to solidna drużyna. Będziemy musieli się mocno napracować, żeby wygrać ten mecz - dodał Włoch.
Patrz też: Dawid Janczyk w Legii Warszawa
- To spotkanie będzie różniło się od tego z Manchesteru. Atmosfera będzie inna. Oni zapewnie zaatakują nas z od samego początku i na to będziemy musieli uważać - powiedział Mancini.
Zobacz skrót słynnego spotkania z 1992 roku: