Mundial 2018. Świetna atmosfera w reprezentacji to mrzonka. Czy podziały rozbiły kadrę?

Przed mundialem wiele mówiło się o świetnej atmosferze panującej w kadrze. To jednak tylko otoczka, zresztą sprytnie i bardzo dobrze budowana przez kanał Łączy nas Piłka należący do PZPN. Trochę inny obraz pokazało nam słynne już wyjście piłkarzy do delfinarium przed meczem z Senegalem. Kadrowicze spacerując na pokaz niewiele rozmawiali, niektórzy mieli słuchawki na uszach. A kiedy siedli już na trybunach, woleli siedzieć z nosami w telefonach, albo nagrywać wspaniałe show delfinów. Atmosfery nie było widać tam wcale.

Jeśli nawet ostatnio piłkarze nieźle się dogadywali i jakoś tolerowali, to tylko z powodu dobrych wyników. Podczas mundialu one się skończyły się, to i prysła atmosfera. Zresztą w trakcie dwóch meczów na mistrzostwach świata nie było sytuacji, w której pół kadry ruszyłaby wściekle na rywali po faulu na koledze, tak jak to było po brutalnym wejściu Fabiana Schära na Robercie Lewandowskim w meczu ze Szwajcarią na Euro 2016.

Najważniejsza grupa w kadrze składa się z trzech osób, one mają najwięcej do powiedzenia w kadrze. Jej liderem jest, podobnie jak na boisku, kapitan Robert Lewandowski (30 l.). Wspierają go Grzegorz Krychowiak (28 l.) i Wojciech Szczęsny (28 l.). Przyjaciele na boisku, ale i w życiu.

Z tą grupą słabo dogaduje się Kamil Glik (30 l.), czyli wicekapitan reprezentacji Polski. Podczas zgrupowań nie spędza czasu z Lewandowskim czy Krychowiakiem, bo po prostu trudno im znaleźć wspólny język. OK, w trakcie meczów wychodzą na boisko i razem walczą o punkty, ale podczas długich zgrupowań, jak te w Arłamowie i Soczi, nie mają ze sobą wiele wspólnego. Glik trzyma się za to z Kamilem Grosickim (30 l.), z którym przyjaźni się od czasów gry w reprezentacjach młodzieżowych.

Dużo do powiedzenia w kadrze ma również Sławomir Peszko (31 l.). Wprawdzie rezerwowy, ale najbliższy przyjaciel Lewandowskiego. On dzieli czas pomiędzy grupą trzymającą władzę, a do tego aspirującą (w której są jeszcze Milik, Glik, Grosicki i Fabiański). Peszko jest wyjątkiem w kadrze – on dogaduje się w zasadzie z każdym i odpowiada za nakręcanie pozytywnej atmosfery (zresztą jak na razie tylko po to na mundial pojechał).

Nieco odseparowana jest młodzież (Bednarek i Kownacki), która razem spędza wolne chwile, ale też wspólnie wykonuje ćwiczenia na treningach. Jest też grupa piłkarzy grających na co dzień w Serie A (Linetty, Zieliński, Bereszyński, Cionek), a także ekipa z polskiej Ekstraklasy (Pazdan, Kurzawa, Jędrzejczyk). Zaprzyjaźnili się ze sobą Jacek Góralski i Łukasz Teodorczyk, którzy wybrali się niedawno wspólnie po zakup pamiątek z Rosji. Zupełnie osobnym członem jest duet niemiecki, w którego skład wchodzą Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Nie jest tajemnicą, że obaj zupełnie nie dogadują się z Robertem Lewandowskim i ich kontakt jest mocno ograniczony.

TAK PODZIELONA JEST KADRA

1. Grupa trzymająca władzę

Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak, Wojciech Szczęsny

2. Grupa aspirująca do trzymania władzy

Sławomir Peszko, Arkadiusz Milik, Kamil Glik, Kamil Grosicki, Łukasz Fabiański, Maciej Rybus

3. Młodzież, nowi i rezerwowi

Jan Bednarek, Dawid Kownacki, Rafał Kurzawa, Jacek Góralski, Łukasz Teodorczyk, Bartosz Białkowski

4. Grupa włoska

Piotr Zieliński, Thiago Cionek, Bartosz Bereszyński, Karol Linetty

5. Niemiecki duet

Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek

6. Ekipa ligowa

Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan

WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin