Nie żyje słynny piłkarz Luis Matador Tejada

i

Autor: Instagram Nie żyje słynny piłkarz Luis "Matador" Tejada

Ogromna strata

Tragiczna śmierć legendarnego piłkarza. Najlepszy strzelec miał zaledwie 41 lat! Okropne okoliczności

2024-01-29 11:19

Tragiczne informacje napływają z Panamy. Nie żyje znakomity piłkarz tamtejszej reprezentacji Luis Tejada, który znany był też pod pseudonimem „Matador”. 41-letni reprezentant kraju źle się poczuł podczas meczu weteranów. Szybko został zabrany do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.

W wieku 41 lat zmarł w niedzielę były czołowy piłkarz reprezentacji Panamy Luis "Matador" Tejada, który z 43 golami jest najlepszym strzelcem w jej historii. Uczestniczył w mistrzostwach świata 2018 w Rosji. Przyczyną zgonu był prawdopodobnie zawał serca. Informację o jego śmierci podała Panamska Federacja Piłki Nożnej (FEPAFUT).

Tak Krzysztof Piątek podchodził do występów w Turcji. To było kluczowe w odblokowaniu kadrowicza

Nie żyje legendarny piłkarz Panamy. Nie udało się go uratować!

Tejada wystąpił w niedzielę w meczu weteranów. W pewnym momencie źle się poczuł, a wkrótce potem stracił przytomność. Został zabrany do kliniki w Santa Librada, w pobliżu stolicy kraju - Panamy, gdzie stwierdzono zgon.

W reprezentacji swojego kraju rozegrał 108 meczów i strzelił 43 gole. Pod względem liczby bramek jest rekordzistą tamtejszej kadry narodowej. Miał duży udział w pierwszym w historii awansie Panamy do mistrzostw świata - w 2018 roku. Wkrótce potem zakończył karierę w reprezentacji, ale grał jeszcze w drużynach ligowych.

"Jest symbolem rozwoju i ewolucji piłki nożnej w naszym kraju. Składamy nasze szczere kondolencje. Nigdy nie zapomnimy o Tobie, Matadorze" – napisał FEPAFUT w mediach społecznościowych. 

Brat Grzegorza Krychowiaka pod ostrym ostrzałem. Miał dopuścić się wyłudzeń i fałszerstw. Lekarz kadry wytoczył ciężkie działa

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum
Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze