Grzegorz Krychowiak, Jacek Jaroszewski

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS, Paweł Jaskółka/SUPER EXPRESS

poważne zarzuty!

Brat Grzegorza Krychowiaka pod ostrym ostrzałem. Miał dopuścić się wyłudzeń i fałszerstw. Lekarz kadry wytoczył ciężkie działa

2024-01-29 10:21

Konflikt Jacka Jaroszewskiego i Pawła Bambra z braćmi Krychowiakami trwa już wiele miesięcy. Wiele wskazuje na to, że na ugodę nie ma co w tej sprawie liczyć i o wszystkim zdecyduje sąd. Na jaw wychodzą kolejne szczegóły całej sprawy, a lekarz kadry zrzucił bratu Grzegorza Krychowiaka wyłudzenie pieniędzy oraz fałszowanie umów.

Lekarz kadry Jacek Jaroszewski i szef fizjoterapeutów Paweł Bamber kilka lat temu weszli w spółkę z braćmi Krzysztofem oraz Grzegorzem Krychowiakami. Współpraca przy budowie najpierw kliniki medycznej, a później szpitala (ta druga nie doszła do skutku), nie zakończyła się jednak pomyślnie. Obecnie obie strony oskarżają się wzajemnie – Krychowiakowie zarzucają Jaroszewskiemu i Bambrowi nielegalne odsunięcie Krzysztofa Krychowiaka od władzy w jednej ze spółek powstałych podczas współpracy. Z kolei Jacek Jaroszewski zarzuca Krzysztofowi Krychowiakowi wyłudzenie pieniędzy i fałszowanie umów – co miało wyjść na jaw właśnie wtedy, gdy Jaroszewskiemu udało się uzyskać dostęp do dokumentów, do których nie był wcześniej dopuszczony przez braci Krychowiaków.

Mocne zarzuty wobec Krzysztofa Krychowiaka. Jacek Jaroszewski wytoczył ciężkie działa

Jacek Jaroszewski skierował wobec brata Grzegorza Krychowiaka bardzo mocne zarzuty. Na początku współpracownicy umówili się, że koszt powstania i uruchomienia kliniki ma wynieść 3 mln złotych, a pieniądze te mieli wyłożyć Krychowiakowie w formie pożyczki. Ewentualne dodatkowe koszty miały zostać podzielone między Krychowiaków (60 proc.) i Jaroszewskiego oraz Bambra (40 proc.) zgodnie z posiadanymi udziałami.

Krzysztof Krychowiak przekazał swoim współpracownikom, że ostateczny koszt wyniósł 4,5 mln zł, a Jaroszewski i Bamber zgodnie z umową dołożyli 40 proc. różnicy między pierwotnie zakładaną kwotą, a tą ostateczną. Jednak z danych, do których Jacek Jaroszewski uzyskał dostęp po przejęciu spółki wynika, że koszt uruchomienia placówki wyniósł... 2,6 mln złotych. Jeśli tak jest było, to wpłacone przez Jaroszewskiego i Bambra pieniądze były wyłudzone. Jednak to nie jedyny zarzut lekarza kadry wobec brata byłego reprezentanta Polski.

Zdaniem Jaroszewskiego Krzysztof Krychowiak miał dopuścić się fałszowania dokumentów, a dokładniej umowy pożyczki z 1 lutego 2021, której Krychowiakowie udzielil spółce. – Pierwotną wersję umowy podpisaną we wskazanej dacie doktor Jaroszewski otrzymał na swoją skrzynkę mailową. Kiedy jego konflikt z Krychowiakami zaczął się zaogniać, bracia zaczęli składać kolejne pozwy, które później wycofywali. W wyniku pomyłki Sądu Okręgowego w Szczecinie, do prawnika Jaroszewskiego trafił odpis akt sprawy, w których umowa z 1 lutego ma zupełnie innego sygnatariusza po stronie pożyczkodawcy – w oryginale był nim Krzysztof Krychowiak, a w nowej wersji Artur Kuczmowskiczytamy w „Przeglądzie Sportowym Onet”. Dodano, że w „nowej” wersji umowy pojawiły się też zapisy, których nie było w pierwotnej wersji, co byłoby niczym innym, jak fałszerstwem.

Jacek Jaroszewski o sporze z Grzegorzem Krychowiakiem

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum

Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny
Najnowsze