Mundial 2018: Szwecja - Korea Południowa 1:0. Zapis relacji na żywo [WYNIK, SKŁADY]

Początek relacji na żywo o godzinie 13:45!

Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z meczu grupy F na mistrzostwach świata. Szwecja powalczy o punkty z Koreą Południową!

Za nami jest już jedno spotkanie w grupie F. W niedzielę w meczu Niemców z Meksykiem doszło do ogromnej sensacji. Zespół z Ameryki Północnej pokonał aktualnych mistrzów świata. Ma to ogromne znaczenie również w dzisiejszym meczu.

W drugiej kolejce Szwedzi zmierzą się z Niemcami. Gdyby pokonali dziś Koreę Południową, a za parę dni urwali punkty obrońcom tytułu, mogliby zamknąć im drogę do fazy pucharowej. Na razie to tylko przypuszczenia, ale nie zmienia to faktu, że w grupie F będzie ciekawie.

Szwedzi mieli ciężką drogę na mundial. Najpierw pozbawili nadziei Holendrów, których wyprzedzili w grupie eliminacyjnej, a następnie zmierzyli się w barażu z faworyzowanymi Włochami. Ale to "Trzy Korony" zdobyły bilet do Rosji.

Dzięki temu wrócili po dwunastu latach na mistrzostwa. Tak dużej przerwy nie mieli Koreańczycy. Na mundialu występują regularnie, ale ich udział kończy się najczęściej na fazie grupowej. W tym roku ma być inaczej.

Za nami już hymny obu państw. Trwa przywitanie obu drużyn i za chwilę pierwszy gwizdek w tym spotkaniu.

Zaczynamy spotkanie!

Spokojny początek obu zespołów. W posiadaniu piłki jest Korea, ale jeśli tylko straci futbolówkę bardzo agresywnie atakuje rywali.

Azjaci mieli rzut wolny z boku pola karnego. Dośrodkowanie z dużym trudem wypiąstkował Olsen.

I jeszcze jeden rzut wolny i ponownie dobra wrzutka. Tym razem w wykonaniu Sona. Ale sędzia dopatrzył się przewinienia w ataku jednego z Koreańczyków.

Trwa napór Koreańczyków. W ostatniej minucie byliśmy świadkami aż trzech dośrodkowań w ich wykonaniu. Na razie są one jednak mocno niecelne, a osamotniony Kim nie ma szans w rywalizacji powietrznej ze Szwedzkimi obrońcami.

Rodzice Robina Olsena są Duńczykami i długo wydawało się, że zagra dla reprezentacji Danii, jednak ostatecznie w 2014 roku wybrał Szwecję. Z kolei Ola Toivonen ze strony ojca ma korzenie fińskie. #WorldCup #SWEKOR

— Arek Przybyłkiewicz (@aprzybylkiewicz) 18 czerwca 2018

Reprezentanci "Trzech Koron" nie mogą poradzić sobie z mobilnością rywali. Przy dośrodkowaniu Parka bronili się aż dziewięcioma zawodnikami we własnym polu karnym.

Faul Kima, zaatakował prostą nogą Ekdala, za co zobaczył żółtą kartkę.

Pierwszy atak Szwecji. Wydawało się, że Berg ma dużo miejsca na oddanie strzału, ale zdecydował się dogrywać do partnera. Było ono jednak niecelne. Wszystko zakończyło się interwencją Jo po dośrodkowaniu Claessona.

Ależ to mogła być piękna akcja Szwedów! Granqvist podłączył się do akcji ofensywnej, zagrał do Berga, który z pierwszej piłki, piętką odegrał do Granqvista. Koreański obrońca zdążył wybić futbolówkę spod nóg Szweda w ostatniej chwili.

Kapitalna interwencja Jo! Berg uderzył z sześciu metrów, był kompletnie sam i trafił wprost w bramkarza!

Teraz to Koreańczycy nie potrafią opuścić własnej połowy boiska. Szwedzi przejęli inicjatywę.

Myślałem, że już lepiej przestrzelić niż Suarez nikt nie potrafi na tym mundialu. Okazuje się, że Berg go przed chwilą przebił #SWEKOR

— Paweł Swarlik (@PSwarlik) 18 czerwca 2018

Chyba Joo-Ho Park nie dokończy spotkania. Lewy obrońca próbował ratować niecelnie zagraną piłkę i prawdopodobie zerwał mięsień dwugłowy w prawej nodze. Pojawił się za niego Min Woo Kim.

Niebezpieczne są stałe fragmetny gry w wykonaniu Szwedów. Granqvist po rzucie rożnym oddał strzał. Piłka została zablokowana przez obrońcę rywali.

Niesamowity rajd Sona prawą stroną boiska. Gwiazda Tottenhamu przebiegła sprintem ponad 50 metrów. Nie nadążyli za nim partnerzy. Son próbował zagrać płasko na wbiegającego Kima, ale obrońcy "Trzech Koron" przechwycili to podanie.

Augustinsson wygrał walkę bark w bark w narożniku boiska i zdołał dośrodkować. Zagranie było jednak niecelne i żaden z jego kolegów nie zdołał oddać strzału.

Znów niewiele zabrakło Bergowi aby wpisał się na listę strzelców! Napastnik miał jednak zdecydowanie trudniejszą sytuację niż dwadzieścia minut wcześniej. Długie zagranie przyjął na klatkę piersiową, obrócił się i z ostrego kąta oddał strzał. Piłka przeszła wzdłuż linii piątego metra.

Kiks czy parada #Mundial18? ??? Mecz Szwecja - Korea Południowa możecie oglądać w TVP 1, TVP Sport, aplikacji i tutaj ➡ https://t.co/cThdav61ml #SWEKOR pic.twitter.com/kyIQYMsHIh

— TVP Sport (@sport_tvppl) 18 czerwca 2018

Blisko było bramki dka Szwecji! Lustig dośrodkował na głowę Claessona, który z siedmiu metrów posłał piłkę nad poprzeczką po strzale głową.

Koniec pierwszej połowy!

Mimo że żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć gola, to na stadionie w Niżnym Nowogordzie oglądamy ciekawe widowisko. Pierwsza połowa należała do Szwedów.

Zaczynamy drugą część spotkania!

Korea jakoś tak słabo dziś gra, w ogóle nie przypomina tej Korei co w meczu z Polską, w pierwszej połowie tak naprawdę ratował ich bramkarz i niecelność Szwedów#SWEKOR#worldcup

— мσσηℓιgнт ? (@im_warrior_26) 18 czerwca 2018

Forsberg nie ma swojego dnia. Ładne zagranie Toivonena do Claessona za linię obrony. Pomonick odegrał do Forsberga, który z siedemnastu metrów huknął wysoko nad bramką.

Niewiele zabrakło Koo do szczęścia! Kim dośrodkował z lewej strony, a Koo uderzył głową na krótki słupek, ale piłka spadła jedynie na boczną siatkę.

Brzydkie zachowanie Hwanga. Chciał wybić piłkę przez plecy Augustinssona i kopnął go w żebra. Sędzia nie miał wątpliwości i pokazał Koreańczykowi żółtą kartkę.

Hyun-Woo Jo znów ratuje swój zespół! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową strzelił Granqvist, ale koreański bramkarz ponownie wykazał się świetnym refleksem!

Nie wiem co jest większym zaskoczeniem. To,że Szwecja nie prowadzi jeszcze 5:0, czy to, że bramkarz Korei wyłapuje wszystko. #WorldCup #SWEKOR

— Konrad Bosiacki ?⚽️ (@Konrado87) 18 czerwca 2018

Wydawało się, że Claesson ma sporo czasu aby oddać strzał sprzed pola karnego, ale Szwed wdał się w drybling. I był oto niepotrzebnie, bo stracił piłkę, a następnie faulował rywala za co zobaczył żółtą kartkę.

Arbiter sprawdza, czy Szwed nie był faulowany w polu karnym!

Rzut karny dla Szwecji!

Min-Woo Kim wyciął równo z trawą Claessona. Dobra decyzja sędziego.

GOOOOOOOL!!!! ANDREAS GRANQVIST!!

Pewnie wykorzystanu karny przez Granqvista i Szwecja prowadzi 1:0!

Nie spuszczają z tonu Szwedzi. Koreańczycy ustawieni są całym zespołem na własnej połowie, a mimo tego rywale swobodnie rozgrywają piłkę.

Korea gra niedokładnie. Zespół z Azji stara się przenieść ciężar gry na połowę rywali. Nie potrafią jednak utrzymać się dłuzej przy piłce. Tymczasem zmiana w Szwecji. Toivonen opuścił boisko, a wszedł za niego Thelin.

Son próbował zgrywać głową do partnerów ustawionych na jedenastym metrze. Do zagrożenia nie dopuścił jednak Lustig, który daleko wyekspediował piłkę.

Z dwudziestu metrów uderzył Lee, ale potężny strzał na klatkę piersiową przyjął Granqvist. Rzut rożny w wykonaniu Koreańczyków był wykonany bardzo słabo.

Wiem, że to "tylko" Korea #KOR ale bardzo podoba mi się dyscyplina taktyczna Szwedów #SWE. Chciałbym, żebyśmy my jutro tak wyglądali, inaczej nie mamy czego szukać. #WorldCup

— Marcin Śliwnicki (@KempesVCF) 18 czerwca 2018

Koreańczycy próbują odrobić straty, ale... nie oddali jeszcze nawet jednego celnego strzału w całym meczu.

Sędzia doliczył do drugiej części spotkania 4 minuty.

Hwang miał fanstatyczną sytuację do zdobycia bramki! Po zgraniu partnera oddał strzał głową z jedenastu metrów, ale nie trafił w światło bramki!

Koniec meczu!

Obie drużyny zostawiły mnóstwo zdrowia na boisku. Ale to Szwecja była zespołem nieco lepszym i zasłużenie zdobywa trzy punkty. "Trzy Korony" mogą spokojnie przygotowywać się do meczu z Niemcami.

To tyle z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dziś jeszcze dwa mecze na mudnialu: Belgia - Panama i Tunezja - Anglia.