- Ogólnie, to wiedziałem, gdzie przychodzę i w jakiej sytuacji bęzie klub. Może nie sądziłem, że tyle problemów się nawarstwi. W zasadzie od mojego przyjścia zespół się osłabiał. Tak się stało. Nie mam żalu do klubu. Podjęli taką, a nie inną decyzję. Mówi się trudno. Takie jest życie trenerskie - powiedział Urban.
Kamil Glik bohaterem! Trafił na okładkę Tuttosport!
- Pomimo tego, że wszyscy zdają sobie sprawę z problemów, tak naprawdę żeby coś zmienić, kierownictwo miało w ręku tylko jeden ruch. Zmiana trenera może pobudzić zespół. Moje życie się nie zmieni. Będzie się toczyć pomiędzy Polską a Hiszpanią. Czas pokaże - dodał Urban.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail