Wisła idzie za ciosem. Wygrała z Elverum

Kluczowe dla losów tego spotkania było ostatnie 15 minut tej potyczki.Na tablicy wyników było 24:24 i do bramki wszedł Adam Morawski (24 l.). Bramkarz Wisły spisywał się rewelacyjnie. Dzięki czterem interwencjom Loczka gospodarze w końcówce wydarli zwycięstwo. Bardzo skuteczny był Czech Ondrej Zdrahala (35 l.), który na trzy minuty przed końcem zdobył decydującą bramkę.

- Przez 45 minut nasi bramkarze nie mogli zderzyć się z piłką, ale w ostatnich minutach Adam Morawski obronił 3-4 piłki, co było kluczowe dla zwycięstwa. Dobre zawody rozegrał również Ondrej Zdrahala. Cieszymy się, że gra coraz lepiej. Ze względu na naszą intensywną grę w obronie, potrzebujemy każdego zawodnika - ocenił swoich zawodników trener Sabate.

Po sobotnim wygranej płocka Wisła zrównała się liczbą punktów z Dinamem Bukareszt i wraz z mistrzem Rumunii przewodzi grupowej stawce. Nad trzecim Ademar Leon szczypiorniści Xaviera Sabate mają tylko punkt przewagi. To właśnie nadchodzący mecz z Hiszpanami, który odbędzie się w Orlen Arenie 24 listopada, o godzinie 16. będzie kluczowy w walce o miejsce w fazie play-off.

Zanim jednak do niego dojdzie, Wisłę czeka wyjazd do Szwajcarii na mecz z ostatnim w grupie Wacker Thun. Spotkanie tych drużyn odbędzie się już w czwartek o godz. 20:00.

ORLEN Wisła Płock – Elverum Handball 30:28 (17:15)
ORLEN Wisła: Morawski, Borbely – Mlakar 8, Sulić 6, Mihić 3, Obradović 2, Moya 5, Daszek, Tarabochia, Źabić 1, Krajewski 1, Zdrahala 4