- Anglia jest jednym z faworytów turnieju, więc presja jest po ich stronie. My podchodzimy do tego spotkania na większym luzie. Nawet jeśli się nie uda, ale zostawimy na boisku serce, to wszystko będzie w porządku - tłumaczył szkoleniowiec Ukraińców.
- Budujemy nowy zespół, młody zespół. A jeśli chodzi o naszego rywala, to jestem przekonany, że to będzie dla nich bardzo nerwowy mecz - dodał.
Przeczytaj koniecznie: Grzegorz Lato nie podał się do dymisji. Swoją decyzję ogłosi po Euro 2012. Następca Smudy już w lipcu
Największym zmartwieniem Błochina przed spotkaniem z Anglią jest stan zdrowia Andrija Szewczenki, uskarżającego się na bóle kolana. Jego występ we wtorek stoi pod znakiem zapytania. - Jeśli nie będzie mógł zagrać, to będzie to dla nas wielka strata - podsumował krótko Błochin.
Mecz Anglia - Ukraina już dzisiaj (19.06.2012) o godz. 20.45. Serwis gwizdek24.pl przeprowadzi z tego spotkania relację tekstową "na żywo".