Artur Kubica: BMW z tyłu

2009-03-28 8:00

- Pierwsze treningi za nami i od razu mamy zaskakujące wyniki. Wysokich pozycji Toyoty i Brawn GP wprawdzie można się było spodziewać, ale najlepsze czasy Williamsa to spora niespodzianka. Najszybciej jeżdżą bolidy, które korzystają z "nielegalnego" dyfuzora oprotestowanego przez rywali.

Być może skończy się tak, że dalszych protestów jednak nie będzie i reszta teamów także wyposaży swoje samochody w podobne dyfuzory. Nie wydarzy się to zapewne w ciągu 3-4 tygodni i w tym czasie Toyota, Williams i Brawn GP będą mieć przewagę. BMW miało bardzo przeciętne czasy. Wynika to częściowo z dużej ilości paliwa zatankowanego na czas treningów. Widać jednak, że zespół ma problemy - Robert i Nick Heidfeld narzekali na brak przyczepności.

Niektórzy powiedzą, że BMW jest bardzo słabe. Może, choć z ferowaniem wyroków zaczekajmy do kwalifikacji i wyścigu. Niestety, nie spodziewam się rewelacji.

KERS chyba nie ma decydującego wpływu na wyniki, Williams w ogóle go nie używa. Podobnie zresztą jak Robert. Nick Heidfeld dla odmiany miał zamontowany KERS, a osiągał prawie takie same czasy jak Robert.

Moje typy: pole position - Nico Rosberg (Williams); podium (kolejność przypadkowa): Nico Rosberg (Williams), Jarno Trulli (Toyota), Jenson Button (Brawn); miejsce Roberta: końcówka punktowanej ósemki.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze