Ostatnio na taki właśnie pomysł wpadł naciągacz z Zabrza (Śląsk). Wcześniej trudnił się on handlem nieistniejącymi grami lub kopiami broni. Teraz postanowił iść z duchem czasu i sprzedawać wymyślone bilety na EURO. Na policję zgłosiła się już jedna poszkodowana przez 21-latka osoba, która straciła ponad tysiąc złotych. Oszust tłumaczył, że wymyślał bilety, bo... był w trudnej sytuacji finansowej.
BILETY NA EURO 2012 - uwaga na oszustów!
Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy postanowili zarobić przed EURO 2012. Ogłaszają się oni w Internecie i oferują sprzedaż biletów na mecze, ale ludziom, którzy wpłacili im pieniądze na konto, nie wysyłają przesyłek.