Bytovia Bytów już w drugim sezonie z rzędu zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski. Rok temu odpadła w tej fazie rozgrywek po dramatycznym dwumeczu z Arką Gdynia (2:1, 0:1), która potem wywalczyła to trofeum. Teraz poprzeczka zawieszona jest jest jeszcze wyżej - rywalem Bytovii będzie aktualny mistrz Polski czyli Legia Warszawa. Piłkarze z Łazienkowskiej w tym sezonie mają swoje problemy, ale ich porażka w rywalizacji z I-ligowcem z Bytowa byłaby ogromną sensacją. Tym bardziej, że Bytovia po świetnym początku sezonu wyraźnie obniżyła loty. Podopieczni trenera Adriana Stawskiego w lidze nie wygrali żadnego z pięciu ostatnich spotkań (3 porażki i 2 remisy). W efekcie w tabeli spadli na 13. miejsce. Na mecz z Legią zmobilizowani będą jednak podwójnie. Podobnie jak ich kibice. Środowe spotkanie w Bytowie ma obejrzeć komplet 2050 widzów, w tym 300 fanów ze stolicy.
Trener Legii Romeo Jozak po dwóch zwycięstwach w lidze (1:0 z Lechią i 1:0 z Wisłą Kraków) może odetchnąć i zapowiada, że w środę szansę dostaną zmiennicy. - Podobnie jak w meczu z Ruchem Zdzieszowice można spodziewać się rotacji w składzie. W zespole jest kilka urazów, ale przede wszystkim chcę dać odpocząć kilku zawodnikom, jak Arkadiuszowi Malarzowi czy Michałowi Pazdanowi. Mam jednak nadzieję, że piłkarze, którzy zagrają w środę, wykorzystają swoją szansę - powiedział Jozak cytowany przez oficjalną stronę Legii. - Dwumecz daje nam większy komfort rywalizacji, ale losy awansu chcemy rozstrzygnąć już w pierwszym spotkaniu. Rewanż ma być dla nas tylko formalnością - dodał Jozak.
Mecz Bytovia Bytów - Legia Warszawa w 1/4 finału Pucharu Polski zostanie rozegrany w środę 25 października o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport. Stream w usłudze Ipla. Portal sport.se.pl zaprasza na relację na żywo.