Tomasz Kuszczak (28 l.), bramkarz: Wygra drużyna z Afryki
RPA - Meksyk 2:1
Urugwaj - Francja 1:1
- Skoro mundial odbywa się w Afryce, to stawiam na drużynę z tego kontynentu. Zresztą gospodarzom to nawet ściany pomagają - znamy takie przypadki z poprzednich imprez. Ja myślę, że RPA może być odkryciem mundialu.
W drugim meczu zagrają ze sobą drużyny, które do mistrzostw awansowały dopiero po barażach. Całym sercem jestem za Urugwajem. A że Francja nie ma tak mocnej drużyny, jak choćby jeszcze cztery lata temu, gdy zdobywała wicemistrzostwo, to wierzę w remis.
Albert Sosnowski (31 l.), bokser: Gospodarzom pomagają ściany
RPA - Meksyk 2:1
Urugwaj - Francja 0:2
- Gospodarzom zawsze pomagają ściany, sami się o tym przekonaliśmy na mistrzostwach świata w Korei Południowej i na EURO w Austrii. Meksyk to niezła ekipa, ale - choć po walce - polegną w meczu otwarcia.
Drugi mecz? Wprawdzie wicemistrzowie świata są teraz bez formy, sporo meczów remisują, a na mistrzostwa awansowali dzięki zagraniu ręką Henry'ego, ale Urugwaj też miał kłopoty z awansem, musiał grać w barażach i z doświadczonymi Francuzami powinien przegrać.
Jerzy Engel (58 l.), były selekcjoner: Solidna forma meksyku
RPA - Meksyk 1:2
Urugwaj - Francja 1:0
- Mecz otwarcia jest dla gospodarzy niezwykle ważny i będzie wyznacznikiem tego, co RPA może osiągnąć na mundialu. Zespół ten jednak ze słabej strony pokazał się w Pucharze Konfederacji, a Meksyk przed mistrzostwami zaskakiwał solidną formą, co pokazał w spotkaniach z Anglią i Włochami, dlatego wygra.
Niespodziankę wietrzę z kolei w meczu Urugwaju z Francją. Zespół z Ameryki zaskoczy Francuzów, którzy jadą na ten mundial w dziwnej atmosferze i przez to nie zagrożą faworytom.
Jan Nowicki (71 l.), aktor: W zespole francji brakuje Zidane'a
RPA - Meksyk 1:2
Urugwaj - Francja 1:1
- Co to w ogóle za drużyna ta RPA? Nawet jeśli będą pomagały im ściany, to nie osiągną sukcesu. A Meksyk pokazywał już wiele razy, że potrafi grać w piłkę i powinien wygrać mecz otwarcia.
Co do drugiego piątkowego meczu, to Francja gra w tej chwili słaby futbol, nie mają Zinedine'a Zidane'a, a do finałów mistrzostw świata dostali się psim swędem. Za to z Urugwajczykami wiążą się sentymenty dawnych sukcesów i tytułów mistrzowskich. Niech mają przynajmniej ten remis.