Zdaniem Dębskiego obecny hymn polski powinien rozpoczynać się inaczej. Brakuje mu wstępu muzycznego, pozbawionego słów.
- Nasz hymn zaczyna się bardzo szybko, ludzie muszą wstawać i od razu trzeba śpiewać. To jest bardzo prosta sprawa, można to przerobić nawet na komputerze. Zobaczmy, Marsylianka albo hymn niemiecki mają wstępy - przekonuje w rozmowie z Tomaszem Zimochem z Polskiego Radia znany kompozytor.
Dębski uważa, że zmiany można wprowadzić szybko, nawet jeszcze przed Euro 2012.
- Jak ci piłkarze mają grać po takim hymnie bez wstępu? - kończy nieco filozoficznie Krzesimir Dębski.
Posłuchaj, co mówi o hymnie na Euro 2012 Krzesimir Dębski: