Komentator TVP został już wyznaczony do prowadzenia transmisji piątkowego ćwierćfinału MŚ między Brazylią a Kolumbią. Nikt w telewizji nie bierze poważnie zarzutów wobec "Laski". Przypomnijmy o co chodziło w całym zamieszaniu. W czasie transmisji meczu Algieria - Niemcy Laskowski użył sformułowania: "Te cwane zwierzęta z pustyni potrafią napsuć dużo krwi reprezentacji Niemiec". Prawdziwi kibice piłkarscy mogli to odnieść jedynie do doskonale znanego przydomku Algierczyków - "Lisy Pustyni".
Zobacz: Donos na Jacka Laskowskiego. Przeczytaj, co mu zarzucono!
Inaczej zareagował doradca OPZZ Piotr Szumlewicz, oskarżając komentatora o... rasizm i składając skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. "Wypowiedź Pana Jacka Laskowskiego niewątpliwie stanowi przejaw dyskryminacji ze względu na rasę. (...) Czas wykopać rasizm nie tylko ze stadionów, ale też z środków masowego przekazu" - napisał Szumlewicz.
Pisaliśmy wcześniej, że zarzuty Szumlewicza są absurdalne, ale postanowiliśmy zapytać o głos czytelników. W sondzie pod hasłem "Jak oceniasz donos na Jacka Laskowskiego?" rezultaty są jednoznaczne. Z głosowania, w którym do tej pory wzięło udział prawie 1400 osób, wynika, że zarzut jest bezpodstawny. Tak odpowiedziało aż 1355 osób, czyli aż 97 procent respondentów. Tylko 27 uczestników ankiety uważało, że Szumlewicz ma rację. Proporcje są jednoznaczne – składający skargę na komentatora się skompromitował.
W czwartek zadzwoniliśmy do Jacka Laskowskiego z prośbą o wypowiedź. - Nie chcę się odnosić do tego wszystkiego. Im mniej się będzie o sprawie mówić, tym lepiej - powiedział.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail